Chińska armia we Wrocławiu – tylko do końca kwietnia

To już ostatnia szansa, by zobaczyć popularną wystawę „Terakotowa Armia. Skarby Starożytnych Chin” w Magnolia Park. Oprócz 50 naturalnej wielkości posągów, w galerii handlowej zgromadzono ekspozycję chińskich monet, porcelany i strojów. Wstęp wolny.

Oryginalne posągi odkryło trzech rolników, którzy kopali studnię w 1974 roku. Początkowo nie zdawali sobie sprawy ze skali swojego odkrycia. Z czasem okazało się, że figury „strzegą” grobu Qin Shi Huanga – cesarza Chin, który podbił sześć królestw, a więc był twórcą potęgi Państwa Środka. Skąd pochodziły wspomniane figury?

– Starożytni Chińczycy wierzyli, że zmarłemu należy podarować to, czego będzie potrzebował w życiu pozagrobowym – mówi Rajmund Żelewski, wiceprezes Polsko-Chińskiej Izby Gospodarczej. – Cesarz Qin Shi Huang bał się wrogów. Żołnierze z terakoty mieli go strzec i bronić przed najazdami w zaświatach. Sam grób nie został otwarty do dziś – żeby dostać się do środka, konieczne byłoby zniszczenie położonych nad nim pomieszczeń – dodaje.

 

Terakotowa Armia, położona na północny wschód od Xi’anu, przyciąga tłumy turystów. Często określana jest jako ósmy cud świata. W 1987 r. została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wierne kopie figur pokazywane są na wystawach na całym świecie – w Magnolia Park można zobaczyć 50 z nich.

– Wystawa zabiera nas w wyjątkową podróż w czasie i przestrzeni – mówi Tomasz Waszkiewicz, dyrektor Magnolia Park. – Oprócz armii, która z pewnością stanowi największą atrakcję, można również zobaczyć film dokumentalny przybliżający jej historię, a także ekspozycję wyjątkowych monet, znaną na całym świecie porcelanę oraz ciekawe przykłady strojów. To okazja, której nie można przegapić – dodaje.

Wystawę „Terakotowa Armia. Skarby Starożytnych Chin” w Magnolia Park można oglądać do 30 kwietnia w godzinach otwarcia galerii handlowej. Ekspozycja dostępna jest w sali Magnolia Fun Lab na pierwszym piętrze obok sklepu Smyk. Wstęp wolny.

(JuAn)

Powiązane artykuły