Dominator Al-Attiyah

Columna Medica Baja Poland, 7. runda tegorocznego Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych, zaplanowana tradycyjnie na ostatni weekend sierpnia otworzy finałową fazę walki o najwyższe laury. W hiszpańskim Baja Aragon Nasser Al-Attiyah sięgnął po czwarte z rzędu zwycięstwo w tym sezonie umacniając swoją pozycję na fotelu lidera klasyfikacji generalnej. Do zakończenia rywalizacji pozostały jednak jeszcze cztery rundy i dużo punktów do zdobycia.

Pierwsza runda sezonu, Rajd Baja Russia Northern Forest odbyła się pod koniec lutego. Zwycięzcą rosyjskiej rundy okazał się Łotysz Maris Neiksans, który wyprzedził Władimira Wasiliewa i Andreja Nowikowa. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor nie zaliczą tego startu do udanych, gdyż drugiego dnia rywalizacji ich samochód uległ awarii i ostatecznie reprezentanci ORLEN Team zostali sklasyfikowani na 12. miejscu. Sensacyjnie spisali się natomiast Aron Domżała i Szymon Gospodarczyk, którzy jadąc małym Polarisem wygrali klasę T3 i ukończyli zmagania na 7. miejscu w klasyfikacji generalnej.

Abu Dhabi Desert Challenge, druga runda pucharowego cyklu została rozegrana na początku kwietnia. Drugą wygraną w tej imprezie świętował Nasser Al-Attiyah, drugi był Yazeed Al Rajhi, trzeci Mikko Hirvonen, a z licznej grupy polskich kierowców najlepiej wypadli Kuba Przygoński (5 miejsce) oraz Dąbrowski (8 pozycja). Domżała utrzymał świetną passę z Baja Russia i po raz kolejny triumfował w grupie T3.

Pod koniec kwietnia cykl Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych przeniósł się do Kataru, gdzie odbyła się trzecia runda sezonu 2016 – Sealine Cross Country Rally. Katarczyk Nasser Al-Attiyah dorzucił „u siebie” drugie zwycięstwo do swojego dorobku i powiększył przewagę w punktacji nad Saudyjczykiem Yazeedem Al-Rajhim. Najwyżej sklasyfikowaną polską załogą, mijając linię mety na szóstym miejscu, okazali się Dąbrowski z Czachorem. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony zaprezentował się Domżała finiszując na trzecim miejscu w klasie T3. Robin Szustkowski i Jarosław Kazberuk jadący Fordem Raptorem stanęli na trzecim stopniu podium w klasie T2.

Po rajdach na Bliskim Wschodzie nadszedł czas na przenosiny do Europy, które rozpoczęły się od trzech dni zmagań w Italian Baja. Walka o zwycięstwo pomiędzy Amerykaninem Brycem Menziesem, a Al-Attiyahem, toczyła się aż do ostatnich kilometrów rywalizacji. Ostatecznie lider Pucharu Świata FIA po raz kolejny w tym roku wskoczył na najwyższy stopień podium, wyprzedzając Wasiliewa i Dąbrowskiego. W grupie T3 po raz trzeci triumfował Domżała (Polaris RZR 1000).

Prawdziwa plejada gwiazd Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych stanęła na starcie piątej rundy tegorocznych zmagań – Baja Aragon w Hiszpanii. Lider Al-Attiyah rywalizował z Nanim Romą – dziewięciokrotnym triumfatorem tego rajdu, a także z Mikko Hirvonenem i Carlosem Sainzem. Katarczyk i tym razem był nie do pokonania, a podium uzupełnili Sainz i Hirvonen. Bardzo dobrze spisali się Marcin Łukaszewski i Magdalena Duhanik, którzy w debiucie na wymagających trasach zajęli siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. Plany Arona Domżały pokrzyżowała tym razem awaria samochodu, przez którą Polak stracił pewne drugie miejsce i musiał zadowolić się czwartą lokatą w T3.

(MKO)

Powiązane artykuły