Dookoła świata pod skrzydłami KGHM

Fot\ Tadeusz Cichocki ruszył dookoła świata pod skrzydłami KGHM

fot. www.tomaszcichocki.pl |  Tomasz Cichocki ruszył dookoła świata pod skrzydłami KGHM

Po raz drugi kapitan Tomasz Cichocki ruszył w samotny rejs dookoła świata. Dolnośląska KGHM ponownie jest w gronie sponsorów niecodziennego projektu

Pierwszą próbę kpt. Cichocki podjął w roku 2011 na jachcie „Polska Miedź”. Z powodu znacznych uszkodzeń jednostki podczas sztormu na Oceanie Indyjskim, został zmuszony do naprawy systemu sterowania w Port Elisabeth (RPA). Później kontynuował samotny rejs, by po 312 dniach żeglugi powrócić do portu w Breście (Francja). Wówczas KGHM był tytularnym sponsorem wydarzenia. Obecnie, także udziela wsparcia projektowi Cichocki Globe Conqueror.

Kapitan Tomasz Cichocki

Kapitan Tomasz Cichocki

– Projekt Cichocki Globe Conqueror wpisuje się w nasze podstawowe wartości – wyjaśnia Wojciech Kędzia, wiceprezes KGHM. – Ich właściwie rozumienie gwarantuje nam sukces i jestem przekonany, że zapewni powodzenie również kapitanowi Cichockiemu – podkreśla Wojciech Kędzia.

 

 

 

– Dziś mam odwagę Wam powiedzieć, że pierwszego rejsu bałem się, bo nie wiedziałem, co mnie czeka, a drugiej próby boję się, bo wiem, co mnie czeka – mówi sam kapitan. – Te moje zmagania z oceaniczną samotnością są chyba moją drogą do pokory, której mi zawsze brakowało.

Jacht, którym kapitan Cichocki wypłynął z Gdańska 25 lipca, przez blisko rok będzie jego całym światem. Łódź, po testach na wodach Bałtyku, popłynie do Brestu na wybrzeże Francji i stamtąd wyruszy w podróż dookoła świata.

Delphia 47, wyprodukowana w polskiej stoczni, jest wyposażona w najnowocześniejsze urządzenia nawigacyjne, ratujące życie oraz w zaawansowane systemy komunikacji z lądem, dzięki którym kapitan będzie mógł utrzymywać stały kontakt z zespołem brzegowym, a także z fanami na całym świecie.

– Wartości, którym hołduje KGHM, towarzyszą mi od początku mojej żeglarskiej wędrówki – mówi Tomasz Cichocki. – Odwagi nie mylę z brawurą czy skłonnością do ryzyka, ale łączę ją z odpowiedzialnością. A kogoś bardziej ode mnie zorientowanego na osiąganie założonych celów i wyników trudno będzie znaleźć. Myślę, że udowodniłem to podczas pierwszego rejsu. Bardzo się cieszę, że KGHM jest ze mną i tym razem. To dla mnie wielkie zobowiązanie.

Delphia 47

Fot\ Delphia 47

Po polskim pre-starcie, właściwy start rejsu dookoła świata nastąpi z francuskiego Brestu na początku września. Kapitan popłynie Szlakiem Kliprów, pomiędzy Europą i Dalekim Wschodem, Australią i Nową Zelandią, mijając trzy przylądki: Dobrej Nadziei (Afryka), Leeuwin (Australia) oraz Horn (Ameryka Południowa). Rejs, tak jak poprzedni, będzie monitorowany przez brytyjską organizację certyfikującą World Sailing Speed Record Council (WSSRC). Powrót do Brestu planowany jest w kwietniu 2015 roku. (Pa)

Powiązane artykuły