KGHM walczy z podatkiem

Jednym z głównych priorytetów strategii KGHM jest zmiana sposobu naliczania podatku od kopalin w Polsce.

Podatek wprowadzono w 2010 roku i od trzech lat koncern podejmuje kroki do redefinicji formuły.

O sprawie pisze wnp.pl. Podatek ma negatywny wypływ na wyniki i rentowność KGHM. W ubiegłym roku sprawą zajmował się Trybunał Konstytucyjny. W listopadzie orzekł, że ani zapisy wprowadzającej go ustawy, ani ekspresowy tryb jej wprowadzenia nie były sprzeczne z konstytucją. Przedstawiciele koncernu nie chcą jednak zniesienia daniny. Uważają po prostu, że jest o dwie trzecie wyższy niż średnia światowa. Podatek to jeden z czynników, powodujący, że KGHM wstrzymuje się z nowymi inwestycjami w Starym Zagłębiu w rejonie Bolesławca.

– W tym roku zapłacimy podatek od kopalin rzędu 1,5 mld zł, a podatku CIT płacimy 1 mld zł. Widać dysproporcje – mówi wnp prezes KGHM Herbert Wirth.

Nie wiadomo jednak, jak spółka będzie zabiegać o redefinicję podatku. – Mamy argumenty i mamy nadzieję, że wreszcie trafią one do przekonania – mówi dalej. – Podatek od kopalin wprowadzono w marcu 2012 roku. W 2013 KGHM zapłacił z tego tytułu 1,85 mld zł – i tak mniej niż szacował resort finansów który spodziewał się ponad 2 mld zł. Dane za ubiegły rok nie są jeszcze znane. Według ministerstwa finansów na koniec listopada wpływy z tego podatku (a KGHM wyniosły prawie 1,3 mld zł).

(Pa)

Powiązane artykuły