Lotte Wedel znowu w Świdnicy

Lotte Wedel jednak chce inwestować w Świdnicy?

20 lutego Świdnicę znowu odwiedzili przedstawiciele Lotte Wedel.

Znowu, bo takie wizyty odbywały się już w mieście kilka lat temu. Wtedy zapowiadano budowę fabryki ciastek- delicji.

Przypomnijmy, w 2011 roku Lotte Wedel odebrał zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w WSSE. W Świdnicy koncern kupił 22 hektary gruntu, na których miały powstać dwie fabryki słodyczy. Pierwsza już w 2013 roku. Niestety, rok przed zakończeniem terminu koncern poinformował, że rezygnuje z ubiegania się o unijną dotację na budowę zakładów. Wiązało się to z problemami finansowymi firmy. Spółka od tego czasu nie podjęła żadnych działań w sprawie inwestycji. Tymczasem w połowie 2015 roku kończy się termin obowiązywania wydanego firmie pozwolenia na inwestowanie w strefie. Prawdopodobnie dlatego znowu jej przedstawiciele pojawili się w mieście i podjęli rozmowy.

– Lotte Wedel nie zrezygnowało z budowy fabryki w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, a jedynie odroczyło w czasie prace nad tą inwestycją – mówi rzecznik Lotte Magdalena Kołodziejska. – Kwestie szczegółowego planu dotyczącego tej inwestycji oraz zatrudnienia muszą zostać po raz kolejny przeanalizowane. Dopiero po tym będziemy mogli określić kolejne etapy budowy fabryki. Brak zakończenia budowy do lipca 2015 roku, nie będzie oznaczało, że Lotte Wedel wycofuje się z inwestycji.

Do Świdnicy przyjechali kierownik ds. integracji Matoi Takada, kierownik planowania korporacyjnego Kazunori Yanagishita i kierownik projektu Marek Konecki. Spotkali się oni z prezydent Świdnicy Beatą Moskal-Słaniewską i zastępcami Markiem Suwalskim i Szymonem Chojnowskim. W spotkaniu z przedstawicielami Lotte Wedel uczestniczyli także dyrektor departamentu obsługi inwestora WSSE „Invest Park” Beata Rzemyszkiewicz oraz dyrektor Centrum Wspierania Biznesu Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej Łukasz Czajkowski.

– Obecność Lotte Wedel w Świdnicy to nie tylko kwestia kolejnej inwestycji, to także duży prestiż, ponieważ pozytywna opinia tak uznanej firmy wpłynie na wizerunek miasta, stanowić także będzie magnes dla kolejnych inwestorów nie tylko z Europy, ale i spoza niej – mówi prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.

Spółka nadal deklaruje zatrudnieni 30 osób i zainwestowanie 5 milionów złotych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chce wybudować zakład do 2018 roku. W Świdnicy nie będą też powstawać tradycyjne produkty Wedla.

(Pa)

Powiązane artykuły