Podczas Gali Boksu Budweld Boxing Night w Dzierżoniowie Mateusz Masternak pokonał w kategorii junior ciężkiej na punkty Rosjanina Aleksandra Kubicza. Była to pierwsza walka Polaka po niemal rocznej przerwie. Dzięki wygranej Masternak ma na swoim koncie już 38 zwycięstw.

11 miesięcy trwała przerwa Mateusza Masternaka, który podczas Dzierżoniowskiej Gali Boksu wrócił na ring. Po raz ostatni walczył on w kwietniu 2016 roku na gali Polsat Boxing Night w Krakowie. Wówczas po 10 rundach pokonał Erica Fieldsa, ale później przez wiele miesięcy był nie aktywny. Teraz jego rywalem był Kubicz, który niedawno zmierzył się z Michałem Cieślakiem i przegrał z nim przed czasem. Masterniak przed starciem zapowiadał, że zafunduje Rosjanowi „bolesną noc”.

Polak od pierwszej rundy miał przewagę nad przeciwnikiem, choć Rosjanin nie pozwalał sobie zrobić krzywdy. Pojedynek był rwany, Aleksander Kubicz przede wszystkim próbował paraliżować poczynania „Mastera” permanentnymi klinczami. Po ośmiorundowej walce sędziowie jednogłośnie przyznali Masterniakowi zwycięstwo.

Innym ciekawym starciem była walka, Adama Balskiego z trenującym w Anglii Dariuszem Skopem w kategorii junior ciężki. Balski od pierwszych chwil miał przewagę nad przeciwnikiem i tylko kwestią czasu pozostawało, czy wygra przed czasem. Skop wylądował w końcu na deskach, ale wstał i dotrwał do końca. Balski zwyciężył jednogłośnie na punkty.

Podczas Gali Boksu Budweld Boxing Night w Dzierżoniowie swoje walki wygrali również:

•  w wadze półśredniej: Michał Żeromiński (pokonał na punkty Tomasza Mazura) i Michał Leśniak (wygrał na punkty z Białorusinem Nadzira Bachszyieu),
• w wadze półciężkiej: Robert Parzęczewski (przez nokaut pokonał Tomasz Gargulę),
• w wadze super średniej: Tomasz Gromadzki (na punkty wygrał z Pawłem Rumińskim) oraz Przemysław Opalach (przez nokaut techniczny pokonał Gruzina Paatę Warduaszwilego).

(BaPu)