Nadzorca Dolnośląskich Surowców Skalnych chce upadłości likwidacyjnej

Nadzorca sądowy spółki Dolnośląskie Surowce Skalne Lechosław Kochański chce, by sąd zmienił postanowienie o ogłoszeniu jej upadłości z możliwością układu na postępowanie obejmujące likwidację majątku.

Dolnośląskie Surowce Skalne w upadłości układowej 19 września otrzymały informację o łożonym przez nadzorcę do sądu, piśmie z wnioskiem o zmianę postanowienia o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu, co do sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego, na postępowanie obejmujące likwidację majątku upadłego.

W piśmie nadzorca wskazuje zagrożenia dla układu, jaki z wierzycielami mogłyby zawrzeć DSS. Ma to związek z zachowaniem głównego wierzyciela spółki – Banku Zachodniego WBK, który odmawia objęcia swoich wierzytelności pozaukładowych układem w oparciu o wypracowane dotychczas propozycje układowe.

Nadzorca podkreśla też, że w związku z trwającymi postępowaniami egzekucyjnymi znacząco utrudnione jest funkcjonowania przedsiębiorstwa. W jego ocenie na obecnym etapie zatwierdzenie i wykonanie układu przez Dolnośląskie Surowce Skalne nie będzie możliwe.

Problemy spółki notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych zaczęły się dwa lata temu. 6 kwietnia 2012 roku ogłosiła ona upadłość ugodową. W oficjalnym komunikacie wydanym przez zarząd czytaliśmy: „Głównym celem złożenia wniosku (…), wynikającym ze stwierdzenia stanu niewypłacalności, jest odzyskanie płynności umożliwiającej dalszą działalność i rozwój spółki. Jednocześnie Zarząd Dolnośląskich Surowców Skalnych S.A. dąży do maksymalnego zabezpieczenia interesów wierzycieli”.

Jako bezpośrednie przyczyny powstania stanu niewypłacalności wskazywane były zaangażowanie w realizację projektów drogowych, w szczególności projektu budowy autostrady A2 w konsorcjum z chińskim Covecem, który nie wywiązał się dostaw i obciążenie kontrahentów karami umownymi oraz uczestnictwo w dokończeniu budowy odcinka C autostrady, co zakończyło się niepowodzeniem finansowym. Wpływ na sytuację spółki miała też śmierć jej prezesa Jana Łuczaka.

22 września spółka i nadzorca sądowy wydali wspólne oświadczenie, w którym zapewniają, że niezależnie od orzeczenia sądu upadłościowego i jego ewentualnych skutków DSS będzie nieprzerwanie realizował dostawy zakontraktowanych kruszyw.

– Dobre relacje handlowe z naszymi odbiorcami pozostają dla nas priorytetem – informuje w imieniu zarządu Rafał Abratański, prezes Zarządu. – Pragniemy podkreślić, iż są one w stanie rozwijać się niezależnie od formalno-prawnych aspektów funkcjonowania przedsiębiorstwa. Pomimo trwających już od ponad 2 lat trudności finansowych spółki DSS i perturbacji związanych z postępowaniem upadłościowym, podejmujemy intensywne starania, by Kopalnia w Piławie Górnej w niezakłócony sposób dostarczała wyjątkowej jakości kruszywa.

Grupa DSS, w której jednostką dominującą są Dolnośląskie Surowce Skalne S.A., to do niedawna największy krajowy producent kruszyw łamanych dla projektów infrastrukturalnych, w tym przede wszystkim do budowy dróg ekspresowych i autostrad.

Grupa eksploatuje 4 złoża wysokiej jakości amfibolitu, migmatytu i dolomitu, których udokumentowane zasoby wynoszą ponad 385 mln ton. Produkcja kruszyw prowadzona jest w zakładach przeróbczych o aktualnej zdolności wytwórczej przekraczającej 10 mln ton rocznie. Kruszywa produkowane przez DSS są wykorzystywane głównie w budownictwie infrastrukturalnym jako materiał bazowy do produkcji mas mineralno-asfaltowych, podbudów stabilizowanych mechanicznie oraz betonu, w tym przede wszystkim betonu wysokiej wytrzymałości. Głównymi odbiorcami Grupy są największe spółki budowlane takie jak Skanska, Strabag, Mostostal Warszawa, Budimex, PBG, Hydrobudowa czy Polimex. DSS jest jednym z głównych dostawców kruszywa dla budowy autostrad A1, A2 oraz A4, a także dróg DK 50 i obwodnicy Kielc.

(Pa)

Powiązane artykuły