Do końca 2020 roku Kościół Pokoju w Świdnicy przejdzie niezwykła metamorfozę. Wszystko za sprawą unijnego projektu, który obecnie realizowany jest w świątyni. Całkowita wartość przedsięwzięcia to blisko 20 milionów złotych z czego prawie 17 milionów to dotacja z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Dzięki funduszom unijnym z programu operacyjnego infrastruktura i środowisko oraz budżetu miasta uda się przeprowadzić ogrom prac wewnątrz Kościała Pokoju. Według założeń projektu konserwacją zostaną objęte fragmenty wystroju wnętrza świątyni m.in. w obrębie Hali Polnej, Hali Zmarłych, Hali Pamięci, Hali Ołtarzowej oraz 11-stu epitafiów. Wymienione zostanie także oświetlenie na bardziej energooszczędne, a oferta edukacyjno-kulturalna obiektu zostanie poszerzona o nowe elementy. Celem projektu jest przede wszystkim ochrona tkanki zabytkowej i zachowanie jej w dobrym stanie dla przyszłych pokoleń.

– Czeka nas ogrom pracy i niełatwe zadanie sprostania wymaganiom stawianym nam przez unijne przepisy i olbrzymi zakres zadania, ale jestem przekonany, że środki te uda nam się spożytkować z wielką korzyścią na rzecz Kościoła Pokoju. Pozwoli to nam na zachowanie, a nawet poprawę obecnego wizerunku świątyni w jej wnętrzach, co bez wątpienia zauważą i docenią odwiedzający nas turyści – mówi Waldemar Pytel, proboszcz parafii ewangelickiej w Świdnicy. – Kościół Pokoju to bez wątpienia najbardziej rozpoznawalny zabytek w Świdnicy, który rok rocznie odwiedzany jest przez dziesiątki tysięcy turystów. Zdajemy sobie z tego sprawę dlatego w pewnym zakresie wesprzemy z budżetu miasta parafię ewangelicką, aby zachować ten obiekt przed zniszczeniem i poprawić jego obecny stan. Nasza wieloletnia współpraca przynosi obopólne korzyści, bo odwiedzający świątynię turyści spędzają w mieście więcej czasu – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.

(LuKa)