Choć Sylwester to czas szaleństw i zabawy, to jednak i podczas noworocznej zabawy musimy trzymać się pewnych konwenansów. Zwłaszcza, gdy prowadzimy biznes i zabawa w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia może stać się dla nas także okazją do zrobienia niezłego biznesu.

A przecież – nikt nie zna dnia ani godziny. A pieniądze ponoć leżą na ulicy…

Co zatem dyktuje moda Anno Domini 2014.

W ostatnią noc w roku kobieta powinna błyszczeć. Na topie będą sukienki uszyte z błyszczących materiałów lub ozdobione cekinami bądź brokatem. Klasyczna mała czarna na domówkę i bogato zdobiona suknia z trenem na duży bal. Kreację sylwestrową należy wybierać nie tylko na podstawie sezonowych trendów, lecz także ze względu na rodzaju imprezy, na której spędzi się ostatnią noc w roku.

Wyboru kreacji na sylwestrowy wieczór nie powinno się zostawiać na ostatnią chwilę. Odpowiednio dobrany strój to gwarancja dobrego samopoczucia i świetnej zabawy w tę wyjątkową noc. Warto wcześniej zastanowić się nad rodzajem imprezy, na którą się wybieramy, i aktualnymi trendami w modzie. Dobrze zaplanować także pasującą do stroju fryzurę oraz dodatki, takie jak buty, biżuteria i torebka. Ważne, by stylizacje partnerów pasowały do siebie. Styliści zachęcają do odwagi, modne będą cekiny, błyszczące materiały i bogata biżuteria.

Oxana Pastushka, projektantka polskich strojów na konkurs Miss World 2014

– Jest to czas szaleństwa, zabawy, błysków, fajerwerków, cekinów i przeróżnego rodzaju konfetti, więc tu naprawdę można poszaleć, błyszczeć, nawet na zwykłej imprezie domowej, na balu, w klubie ze znajomymi czy na randce – mówi Oxana Pastushka, projektantka polskich strojów na konkurs Miss World 2014, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Sylwestrową kreację należy jednak dostosować do rodzaju imprezy, na której spędzi się ostatnią noc w roku. Wybierając się na imprezę do znajomych, warto postawić na wygodę. Dobrym rozwiązaniem będzie klasyczna mała czarna lub bardzo modna sukienka w stylu lat 50. Świetnie sprawdzą się także zwykłe dżinsy połączone z koronkowym lub cekinowym topem bądź marynarką w oryginalnym kolorze. Taką stylizację warto uzupełnić efektowną biżuterią. Klasyczna mała czarna uzupełniona eleganckim żakietem świetnie sprawdzi się także podczas sylwestrowego spektaklu w teatrze. Uzupełnieniem takiej stylizacji powinny być buty na obcasie oraz torebka, najlepiej kopertówka. Na noc w klubie warto wybrać bogato zdobioną sukienkę. Na topie są ażury, koronki, kryształy, sztuczne kamienie oraz ręcznie wykonane aplikacje. Na wielkim balu można pozwolić sobie na większy przepych. Najlepszym rozwiązaniem są długie suknie lub wciąż bardzo lubiane przez kobiety dwuczęściowe kreacje: gorset w połączeniu ze spódnicą.

– Proponuję treny, nieduże, tak by można było tańczyć, i oczywiście cekiny, choć niekoniecznie te bardzo błyszczące. Bardziej modne będą te stonowane, czyli matowe cekiny, kamienie. Dopełnieniem będzie delikatna biżuteria – mówi Oxana Pastushka.

Najmodniejsze kolory sylwestrowych kreacji to czerwień, czerń, srebro, złoto, cielisty beż oraz neony.

Co dla Panów?

Odpowiedź jest krótka – klasyka. Mężczyźni nie powinni podczas tego wieczoru poddawać się trendom i przywdziewać cekinowych garniturów czy kolorowych okryć. Brak wyczucia może spowodować po prostu, że staniemy się śmieszni. I najczęściej właśnie tak się staje (przypomnijmy sobie Panów w kolorowych marynarach z naszych bali!). Ważne jest, by klasyczny garnitury był czysty i schludny oraz dopasowany do sylwetki. Na większe bale można ozdobić koszulę muszką, na mniejsze krawatem, a nawet z niego zrezygnować.

Skoro już zatrzymaliśmy się przy garniturze wieczorowym, to warto się dowiedzieć, jaki kolor koszuli będzie do niego pasował. Stawiając na elegancję, wybiera się tradycyjną biel.

– Do eleganckiego, czarnego garnituru pasuje śnieżnobiała, oficjalna koszula, wykonana z grubszego splotu, z długim rękawem (krótki zarezerwowany jest na okres letni), ze sztywnym kołnierzykiem bez guzików, najlepiej z mankietami na spinki. Nie powinna mieć charakterystycznej dla stylu sportowego kieszonki na piersi – tłumaczy Dorota Folorek, stylistka z OSA. – Tak wygląda męska klasyka. Łączy elegancje z minimalizmem.

Udanej zabawy! Klasyczni biznesmeni i piękne biznesmenki!

(Pa)