Sytuacja banków stabilna

Sytuacja sektora bankowego w I kwartale pozostała stabilna. Sprzyjało temu wyraźne ożywienie gospodarki oraz środowisko rekordowo niskich stóp procentowych.

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przedstawił sytuację sektora bankowego w I kwartale tego roku.

W omawianym okresie dalszemu wzmocnieniu uległa baza kapitałowa (fundusze własne wzrosły z 138,9 mld zł na koniec ub.r. do 140,2 mld zł na koniec marca br., współczynnik wypłacalności marginalnie się obniżył z 15,7% do 15,6%, a Tier 1 prawie się nie zmienił i wynosił 14,1%).

Z przeprowadzonych przez UKNF analiz wynika, że polski sektor bankowy jest dobrze przystosowany do nowych wymogów kapitałowych określanych przez pakiet CRD IV/CRR (na koniec marca br. współczynnik kapitału podstawowego Tier I banków komercyjnych wynosił 13,9%, współczynnik kapitału Tier I również 13,9%, a łączny współczynnik kapitałowy 15,3%). Pomimo dobrej sytuacji bieżącej rekomendowane jest utrzymanie mocnej bazy kapitałowej, a w przypadku niektórych banków jej dalsze wzmocnienie, co wynika z poziomu ryzyka już zakumulowanego w bilansach banków, jak też niepewności co do przyszłego rozwoju koniunktury gospodarczej i źródeł potencjalnego ryzyka znajdujących się w otoczeniu polskiej gospodarki.

Dobra była też sytuacja w zakresie płynności banków. Podstawowe miary płynności pozostały stabilne i utrzymały się na zadowalających poziomach (dodatnia luka płynności krótkoterminowej zwiększyła się z 155,8 mld zł na koniec ub.r. do 160,5 mld zł na koniec marca br., a współczynnik płynności krótkoterminowej wzrósł z 1,50 do 1,53). Relacja kredytów dla sektora niefinansowego do depozytów tego sektora wzrosła, ale utrzymuje się w pobliżu poziomu równowagi (wzrost z 103,0% do 104,5%). Pomimo zadowalającej sytuacji w zakresie bieżącej płynności, zalecane są dalsze działania zmierzające do wzrostu stabilności źródeł finansowania oraz realizacja strategii, które będą dobrze wkomponowane w uwarunkowania zewnętrzne.

Wynik finansowy netto zrealizowany przez sektor bankowy w I kwartale br. okazał się nieznacznie słabszy niż w analogicznym okresie ubr. (wynik finansowy netto sektora bankowego w I kwartale br. wyniósł 3 968 mln zł i był o 119 mln zł, tj. o 1,9% niższy niż w I kwartale ub. r.; spadek wyniku wystąpił w 352 podmiotach, które skupiały 33,5% aktywów sektora; 13 podmiotów wykazało stratę w łącznej wysokości 20 mln zł). Należy jednak dodać, że pomimo obniżenia wyniku netto względem analogicznego okresu ubr. był on jednak istotnie wyższy niż w dwóch poprzednich kwartałach (uwagę zwraca wyraźna poprawa wyników banków spółdzielczych).

W kolejnych okresach kluczowe znaczenie dla kształtowania wyników banków będzie miał rozwój koniunktury w polskiej gospodarce oraz jej otoczeniu, co z jednej strony będzie wpływało na sytuację finansową kredytobiorców, a z drugiej na popyt na kredyt i produkty bankowe. Wydaje się przy tym, że obserwowane w ostatnich okresach przyspieszenie wzrostu gospodarki wraz z dokonanym dostosowaniem banków do środowiska niskich stóp procentowych oraz zmian regulacyjnych, powinno sprzyjać stabilizacji lub stopniowej poprawie wyników banków.

Pomimo wyraźnego przyspieszenia tempa wzrostu gospodarki oraz poprawy perspektyw wzrostu w kolejnych okresach, tempo wzrostu sektora bankowego pozostaje umiarkowane. Poziom koncentracji nie uległ istotnej zmianie (udział 10-ciu największych banków w aktywach sektora wzrósł z 67,3% do 67,9%), a wzrost udziału w aktywach banków kontrolowanych przez inwestorów krajowych (z 36,8% do 37,8%) wynikał z okresowego wzrostu sumy bilansowej banku państwowego.

Po obserwowanym w końcu ubr. wyhamowaniu tempa wzrostu akcji kredytowej, w I kwartale br. doszło do jego ponownego przyspieszenia (wartość kredytów ogółem zwiększyła się o 22,3 mld zł, tj. o 2,3%, a po wyeliminowaniu wpływu zmian kursów walut o około 19,9 mld zł, tj. o 2,0%), co oznacza że odnotowany przyrost kredytów był znacznie wyższy niż w analogicznym okresie ub.r.

Głównymi obszarami wzrostu akcji kredytowej były kredyty dla przedsiębiorstw, sektora finansowego i gospodarstw domowych. Natomiast w obszarze kredytów dla sektora budżetowego nadal obserwowano stagnację. Odnotowany w I kwartale br. przyrost kredytów gospodarstw domowych (6,7 mld zł, tj. 1,2%; skorygowany 4,9 mld zł, tj. 0,9%) był wyższy niż w analogicznym okresie ubr., jak też wyższy niż w poprzednim kwartale.

Pomimo umiarkowanego przyrostu kredytów mieszkaniowych (4,2 mld zł, tj. 1,2%; skorygowany 2,5 mld zł, tj. 0,7%) był on wyższy niż w analogicznym okresie ubr., choć niższy niż w poprzednim kwartale. Przyrost byłby wyższy, gdyby nie transakcja sprzedaży portfela „złych” kredytów, jaką przeprowadził jeden z banków.

Kontynuowany był pozytywny trend eliminacji sprzedaży kredytów walutowych, w rezultacie czego po raz pierwszy od końca 2001 r. udział kredytów walutowych obniżył się poniżej 50% i na koniec marca br. wynosił 49,4% (wobec 50,2% na koniec ub.r.). Za zjawiska niekorzystne należy uznać utrzymujący się wysoki udział w sprzedaży kredytów o LTV przekraczającym 80% oraz nadmiernie wydłużone okresy kredytowania.

Do szczególnie niekorzystnych praktyk występujących przy udzielaniu niektórych kredytów, należy zaliczyć przyjmowanie do wyliczania zdolności kredytowej kosztów utrzymania na poziomie minimum socjalnego lub niższym, niedostosowane DTI do faktycznej sytuacji dochodowej kredytobiorców oraz niedoszacowanie ryzyka stopy procentowej.

W I kwartale 2014 r. jakość portfela pozostała stabilna. Wprawdzie stan kredytów zagrożonych nieznacznie wzrósł (o 0,3 mld zł, tj. 0,4%; w ujęciu rok/rok odnotowano jednak spadek o 1,0 mld zł; -1,4%), ale ich udział w portfelu obniżył się (z 7,4% na koniec ub.r. do 7,3% na koniec marca br.). Jakość kredytów mieszkaniowych uległa stabilizacji. Tu też stan kredytów zagrożonych marginalnie wzrósł (o 20 mln zł), ale ich udział w portfelu nie zmienił się (3,1%), choć trzeba mieć na uwadze, że te korzystne obserwacje w znacznym stopniu wynikały ze sprzedaży części portfela „złych” kredytów. Obecnie trudno jest stwierdzić, na ile obserwowana stabilizacja jest trwałym zjawiskiem.

Obserwowane wyraźne ożywienie polskiej gospodarki wraz z poprawą sytuacji w krajach strefy euro i USA przekłada się na poprawę warunków działania sektora bankowego. W połączeniu z dobrą sytuacją finansową sektora bankowego oraz wzrostem zdolności banków do absorbowania strat, powoduje to ograniczenie ryzyka działalności banków.