Szkło czy plastik? Jakie okulary wybrać?

W salonie optycznym stajemy przed wyborem szkieł. Wybrać szkła mineralne, czyli szklane, czy organiczne (potocznie plastikowe). Które będą nam lepiej służyć?

Podpowiadają nam optycy Joanna i Robert Deka z salonu Optyka Deka (Rynek, Dzierżoniów).

Czym różnią się szkła szklane od plastików?


Te dwa typy szkieł różnią się grubością i wagą. Szkła mineralne, czyli szklane są cieńsze, ale ciężkie. Plastikowe natomiast są lekkie, ale grube.

Które Państwo polecają?

Po przekroczeniu 3 lub 4 dioptri ciężar okularów jest odczuwalny. Przy dużej wadzie wzroku proponujemy szkła organiczne – plastikowe. Szklane by nam bowiem po całym dniu bardzo ciążyły, wbijałyby się nam noski. Szkła plastikowe nie nadają się jednak dla wszystkich. Przede wszystkim nie są odpowiednie dla osób pracujących w kurzu.

Dlaczego?

Z uwagi na duże zapylenie ulegają zarysowaniu. Nie jesteśmy w stanie o nie dbać w takich warunkach. Te szkła należy myć pod wodą i wycierać szmatką. W warunkach zapylenia, wycierając je na sucho, rysujemy szkła. Po trzech miesiącach nie nadają się do użytku. Jeśli klient zdecyduje się na dwie pary okularów, to do pracy proponujemy mu najtańsze szkła szklane, a do noszenia po pracy lekkie plastikowe.

Zauważam wyższość szkieł plastikowych nad szklanymi, poza oczywiściem tym kurzem.


Tak, są lekkie. Idealne dla dzieci lub osób starszych – mamy pewność że jeśli nawet im spadną na podłogę, to się nie stłuką. Ich podstawową wadą jest trwałość – wytrzymują 2-3 lata, potem trzeba je wymienić. Ale nie jest to problem. W takim czasie zwykle zmienia się też wada wzroku, więc jest to okazja, aby odwiedzić okulistę, a potem wymienić szkła na nowe.

Ich wadą jest grubość. Mogą wyglądać jak denka od słoika?

Absolutnie nie. Mamy przynajmniej pięć grubości, optyk szlifując szkła może z niej zejść nawet o połowę. Wiele też zależy od tego, jaką dobierzemy oprawę. Dziś mamy takie technologie, że z tych brzydkich grubych szkieł możemy zrobić piękne okulary.

(ANAG)

Powiązane artykuły