Targi w Berlinie: Cały świat w jednym miejscu

Międzynarodowe Targi Turystyczne ITB w Berlinie są określane najważniejszym wydarzeniem dla ludzi z branży turystycznej. Stanowią również ogromną atrakcję dla tysięcy zwiedzających. ITB to 160 000 metrów kwadratowych hal wystawowych, 10 000 wystawców z 187 krajów świata, ponad 50 000 odwiedzających. Co roku Niemcy wybierają jeden kraj partnerski. W 2011 roku była to Polska, a w 2017 r. jest to Botswana. Targi trwają 5 dni, pierwsze trzy dni są otwarte dla osób z branży turystycznej, sobota i niedziela to dni dla pozostałych zwiedzających. W tym roku targi trwały od 8 do 12 marca.

Polska Grupa Uzdrowisk ze swoją ofertą leczniczą i rekreacyjno-wypoczynkową na ITB jest każdego roku, jednak tym razem zaprezentowali swoją ofertę  w innym segmencie Medical Tourism (Hala 3.2, stoisko 150).

Uzdrowiska Grupy PGU z roku na rok mają coraz wyższy poziom usług medycznych a dla pacjentów ze strefy euro ceny w złotówkach są bardzo korzystne. To nie są już tylko zwykłe sanatoria, ale cały „przemysł medyczny” począwszy od możliwości wykonania zabiegów leczniczych, poprzez rehabilitację w uzdrowisku po wypoczynek i relaks w SPA.

Oferta Uzdrowisk Grupy PGU jest kierowana do bardzo szerokiego grona klientów.

Zagraniczni turyści lubią uzdrowiska dolnośląskie i od lat chętnie przyjeżdżają do Uzdrowisk Kłodzkich, Cieplic Zdroju czy Świeradowa Zdroju, bo są to uzdrowiska nastawione na obsługę wymagającego turysty zagranicznego. Kiedyś do sanatorium jechało się na podratowanie zdrowia dzisiaj jedzie się wypocząć i relaksować a to wymaga zupełnie innej oferty niż standardowe uzdrowiskowe kuracje.

– Targi berlińskie to największe turystyczne targi na świecie. Mamy na nich cały świat w jednym miejscu – przyjeżdżają wystawcy z odległych zakątków świata. To spotkanie dla ludzi z branży i turystów, którzy są ciekawi nowych kierunków turystycznych – mówi Piotr Grudziński Dyrektor Marketingu i Komunikacji Polskiej Grupy Uzdrowisk Sp. z o.o.

– Tym, co przyciąga turystów zagranicznych do Polski, jest głównie cena usług medycznych i ich wysoka jakość. W zależności od zabiegu, ceny są niższe nawet o 80 proc. niż w krajach Europy Zachodniej. Cudzoziemcy przyjeżdżają do nas na zabiegi, rehabilitację oraz operacje połączone z rehabilitacją po zabiegową – dodaje Piotr Grudziński.

Przychody z turystyki medycznej w Polsce w 2013 r. wyniosły 200 mln euro. Co roku wzrastają o około 10 proc. Polska już dawno dołączyła do krajów postrzeganych, jako jeden z najciekawszych i bezpiecznych krajów na turystyczno-medycznej mapie świata.

(Kris)

Powiązane artykuły