Ubezpieczenie przyda się też w Święta

Wadliwe lampki choinkowe, brak odpowiedniej izolacji, zwarcia, przepięcia, spalone urządzenia AGD, wreszcie – świece zapachowe, które uwielbiamy, zwłaszcza podczas Bożego Narodzenia. Według danych Państwowej Straży Pożarnej, w grudniu ubiegłego roku miało miejsce aż 8637 pożarów. Eksperci przestrzegają, że większość z nich spowodowaliśmy sami – poprzez nieostrożność, roztargnienie, pośpiech. O czym należy pamiętać przygotowując mieszkania i domy na Święta? W jakich przypadkach chroni nas ubezpieczenie i kiedy ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania?

Tylko 48 sekund wystarczy, by pożar choinki rozprzestrzenił się na całe pomieszczenie – tak wynika z symulacji przeprowadzonej przez Narodowy Instytut Standaryzacji i Technologii (National Institute of Standars and Technology), który działa w Stanach Zjednoczonych.

– Ogień to jeden z najbardziej niebezpiecznych żywiołów. Mimo, że liczba pożarów wzrasta, szczególnie w grudniu, wielu z nas nie stosuje podstawowych środków ostrożności oraz nie ubezpiecza swojego mieszkania lub domu. Warto pamiętać, że taka polisa ubezpieczeniowa gwarantuje ochronę przed skutkami nieprzewidzianych zdarzeń losowych, które obejmują 21 zjawisk w tym pożar, szkody elektryczne czy kradzież z włamaniem – wyjaśnia Anna Materny, Dyrektor Biura Produktów Detalicznych Gothaer TU S.A.

Uwaga na lampki i świąteczne iluminacje

Choć każdy z nas chciałby puścić wodze fantazji podczas świątecznego dekorowania mieszkania lub domu, nie powinniśmy zapominać również o bezpieczeństwie. Choinkę najlepiej ustawić w odpowiedniej odległości od kominka, pieca, grzejnika oraz materiałów łatwopalnych (np. zasłon i firanek). Jeśli korzystamy z najtańszych lampek choinkowych, które nie posiadają odpowiedniej izolacji musimy liczyć się z możliwością pożaru. Nie ma znaczenia, czy drzewko jest naturalne, czy sztuczne, w obu przypadkach może dojść do zapalenia. Warto także zwrócić uwagę na dzieci, które w przedświątecznej gorączce bawią się zazwyczaj samodzielnie i mogą przewrócić zapalone lampiony lub świece.

Częstą przyczyną świątecznych pożarów są ozdoby, którymi przystrajamy nasze domy na zewnątrz. Oświetlone ogrody, altany, dachy czy balkony są piękne, ale iluminacje powinny być przystosowane do warunków zewnętrznych.

– Wybierając tańszy produkt zaoszczędzimy kilka lub kilkanaście złotych. Tymczasem remont salonu po pożarze może kosztować nas kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pamiętajmy nie tylko o tym, by lampki i iluminacje były wykonane z dobrych jakościowo materiałów i miały odpowiednią izolację. Ważna jest również odpowiednia instalacja zasilająca, zwłaszcza w przypadku ozdób montowanych przed domem. Jeśli musimy korzystać z przedłużaczy, zadbajmy o to, by były wyposażone w izolację przeciwwilgociową – przypomina Anna Materny, Dyrektor Biura Produktów Detalicznych Gothaer TU S.A. Niezmiernie ważne jest wyłączanie iluminacji na noc i wtedy, gdy pozostawiamy dom bez opieki, chociażby sąsiedzkiej.

Bezpieczne gotowanie 

Przygotowując świąteczne dania uważajmy na przepięcia – zwłaszcza, gdy używamy kilku sprzętów elektrycznych jednocześnie. Włączony mikser, kuchenka, zmywarka, piekarnik… to scenariusz znany każdej gospodyni domowej. Niestety, rozgrzane urządzenia powodują przeciążenia instalacji elektrycznej spowodowane włączeniem nadmiernej ilości odbiorników elektrycznych. Do nieszczęśliwych zdarzeń może dojść również wskutek niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, zarówno elektrycznych jak i gazowych.

– Pamiętajmy, że w ramach polisy możemy ubezpieczyć sprzęty znajdujące się w mieszkaniu, w tym artykuły gospodarstwa domowego, audio-video oraz sprzęt elektroniczny. Ubezpieczeniu podlegają również m.in. meble, drzwi, okna, glazura, tynki, instalacje, czy zabudowa kuchenna – mówi Anna Materny z Gothaer TU S.A.

Kiedy ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania?

Szkody spowodowane działaniem prądu (np. pożar wskutek zwarcia w instalacji elektrycznej) objęte są pełną ochroną ubezpieczeniową, o ile nie były wynikiem rażącego niedbalstwa. Ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, jeśli zaniedbaliśmy obowiązek konserwacji przewodów i urządzeń w budynku. Z odmową spotkamy się również, gdy sprzęty zasilane prądem elektrycznym były podłączone do instalacji, która nie posiadała uziemienia.

– Pamiętajmy, że jeśli nie posiadamy podstawowych zabezpieczeń przeciwpożarowych ubezpieczyciel nie wypłaci nam odszkodowania – przypomina Anna Materny, Dyrektor Biura Produktów Detalicznych Gothaer TU S.A.

(MKO)

Powiązane artykuły