Pod koniec zeszłego tygodnia wrocławska fabryka Volvo świętowała swój 10-tysięczny, wyprodukowany autobus.

To nie jedyny powód do radości dla pracowników i kierownictwa zakładu. W tym roku wyprodukowano już ponad tysiąc egzemplarzy autobusów.

Mija już osiemnaście lat odkąd we Wrocławiu uruchomiono produkcję autobusów marki Volvo. Przez ten czas fabryka nie tylko się rozwijała, ale także sukcesywnie zwiększała produkcję. W tym roku potrzeba było jedenastu miesięcy żeby przekroczyć granicę tysiąca wyprodukowanych egzemplarzy.

Przez ostatnie lata zakład został dość mocno zmodernizowany. W tej chwili jest to najnowocześniejsza i zarazem największa fabryka autobusów Volvo na Starym Kontynencie. Produkowane są tutaj autobusy miejskie, międzymiastowe oraz turystyczne. Cztery lata temu uruchomiono także seryjną produkcję autobusu hybrydowego – Volvo 7900 Hybrid. Do tej pory szwedzki producent sprzedał ponad 1500 egzemplarzy oszczędnego (zużywa do 39 procent mniej paliwa) modelu do ponad dwudziestu krajów. Jeden taki egzemplarz został nawet w styczniu wydzierżawiony wrocławskiemu MPK.

– Volvo Polska jest częścią lokalnej, wrocławskiej społeczności od blisko dwudziestu lat. Do tej pory nie tylko wyprodukowaliśmy imponującą liczbę dziesięciu tysięcy autobusów, ale także wprowadziliśmy do produkcji innowacyjny autobus hybrydowy Volvo, który już został dostarczony do wielu firm transportu publicznego w całej Europie. Cieszy fakt, iż jeden z naszych pojazdów hybrydowych jeździ po ulicach Wrocławia i służy mieszkańcom miasta – podkreśla Bengt Lundström z Volvo Bus Corporation.

We wrocławskiej fabryce odbywa się cały proces tworzenia autobusów. Zaczynając od projektu stworzonego według specyfikacji, przez produkcję, aż po wsparcie sprzedaży. Fabryka Volvo jest jednym z większych pracodawców w regionie.

(seb)