Firma NAVITEL istnieje od niemal 10 lat na rynku światowym. Została założona przez  pasjonata matematyki i światowej sławy fizyka. Posiada w tej chwili 6 fili na świecie i zatrudnia ponad 500 pracowników.

1. Czym zajmuje się firma NAVITEL, czy poza produkcją map cyfrowych udało się Państwu rozwinąć swoją działalność w nowych sektorach?

Firma NAVITEL® jest jednym z czołowych producentów oprogramowania nawigacyjnego. Nasz system można zaliczyć do najlepszych systemów nawigacyjnych na świecie. Posiada mnóstwo ciekawych  funkcji dla użytkownika, wyróżnia go nowoczesny design. Jedne z najbardziej aktualnych danych kartograficznych sprawiają, iż NAVITEL® jest bardzo pożądanym oprogramowaniem nawigacyjnym na rynku. Produkcja map cyfrowych to fundament, bez którego firma nie mogłaby się rozbudowywać. Kolejnym krokiem w naszym rozwoju było wprowadzenie urządzeń na rynek. Zaczęliśmy z dużym sukcesem, od nawigacji PND – w niespełna półtora roku sprzedaliśmy ponad 130 tysięcy i zbudowaliśmy drugi brand nawigacyjny w Polsce. Idąc za ciosem, weszliśmy w rynek wideorejestratorów samochodowych. Do tej pory wprowadziliśmy 6 różnych modeli kamer i ten krok okazał się strzałem w dziesiątkę. Dotychczas sprzedaliśmy około 30 tysięcy urządzeń i bardzo mocno planujemy ekspansję tego segmentu.

2. W tym roku Państwa praca została wyróżniona Złoty Bell 2016, co dokładnie wyróżnili Państwa klienci?

Nasi klienci doceniają głównie przejrzystość, funkcjonalność i przede wszystkim aktualność nawigacji. Sercem NAVITEL® jest mapa i software nawigacyjny. Zawsze powtarzam, że najważniejszą rzeczą w nawigacji GPS jest mapa. Każdego dnia nad aktualnością naszego systemu pracuje ponad 400 osób. Oprócz tego, w samej Europie codziennie jeździ ponad 30 specjalnych samochodów – geocarów, które rejestrują materiał drogowy wykorzystywany w produkcji map. Jako nieliczni możemy się pochwalić tak rozbudowaną infrastrukturą. Ciągle się rozwijamy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej usatysfakcjonowani z naszych urządzeń.

3. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan funkcjonowanie polskiego oddziału? Czy to był strzał w dziesiątkę?

Biuro w Polsce powstało 2,5 roku temu i udało się w tym czasie bardzo dużo osiągnąć. Osobiście uważam, że był to istotny krok dla rozwoju marki NAVITEL®. W tym czasie NAVITEL® w Polsce stał się liderem jako dostawca nawigacji samochodowych a także wideorejestratorów. W tej chwili bardzo mocno rozwijamy nową kategorię produktową – tablety. To, co udało się zrobić do tej pory jest wynikiem determinacji polskiego zespołu. Bez ludzi, którzy tutaj pracują, nie osiągnęlibyśmy takich efektów. Po tak krótkim czasie polskie biuro stało się centralą w regionie. Bezpośrednio z Warszawy zarządzamy sprzedażą w całej Europie. To dla nas komfortowe rozwiązanie, ponieważ możemy rozwijać dodatkowe struktury sprzedażowe na całym kontynencie.

4. Na początku czerwca wspierali Państwo XI Finał Akcji „MOTOSERCE – Krew darem życia” podczas której zebrano ponad 85 litrów krwi. Czy społeczna odpowiedzialność w biznesie jest priorytetem firmy?

W  naszej firmie pracują ludzie, którzy chcą pomagać innym. Krew jest bezcennym darem życia, dlatego włączyliśmy się w akcję Motoserce. Osobiście jestem krwiodawcą, oddałem  już ponad 7 litrów krwi, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogliśmy się zaangażować w to wydarzenie. Dla nas pomoc społeczna jest bardzo ważnym obszarem działalności. Chcemy być postrzegani nie tylko jako firma sprzedażowa, ale chcemy także pomagać potrzebującym. Zyski w firmie są ważne, ale dla mnie ważne jest również byśmy mogli się nimi dzielić z tymi, którzy tego potrzebują. Dobro powraca i wiemy o tym, że NAVITEL® będzie mógł się rozwijać właśnie dzięki ludziom, którym pomagamy.

5. Z początkiem roku informowali Państwo, iż zamieszają otworzyć nowy oddział w Niemczech, czy udało się już znaleźć odpowiednich pracowników, którym powierzyli Państwo misję budowania struktur sprzedażowych na zachodnich rynkach.

Rynek niemiecki jest trudnym rynkiem – klient tam jest bardzo wymagający, dlatego postanowiliśmy się do tego przedsięwzięcia profesjonalnie przygotować. Premiera nastąpi we wrześniu na corocznych Targach IFA  w Berlinie. Jest to dla nas ważne wydarzenie, gdyż stawiamy pierwszy krok na tak dużym rynku. Kadra, która będzie się nim zajmowała, już czeka na rozpoczęcie współpracy z nami. Do tej pory zwiększyliśmy także dział sprzedaży zagranicznej w Polsce – w tej chwili jest to prężnie rozwijająca się jednostka w naszym oddziale.

6. Pod koniec roku świętowali Państwo sukces sprzedażowy, sprzedano ponad 90 000 urządzeń NAVITEL®. Co Pana zdaniem miało wpływ na taki sukces?

To prawda, był to nasz pierwszy sukces sprzedażowy, gdyż w premierowym roku sprzedaży urządzeń  nie liczyliśmy na taką ilość.  W tym momencie sprzedaliśmy ponad 160 tysięcy urządzeń tylko na rynku polskim i to bardzo dużo jak na 1,5 roku. Zawsze powtarzam że słowa, które powiedział Pele: „Sukces to nie przypadek, to ciężka praca, wytrwałość, nauka, analiza i poświęcenie, a przede wszystkim miłość do tego co robisz”, są kwintesencją naszych osiągnięć.

Stworzyliśmy bezawaryjne produkty o bardzo dobrej specyfikacji w przystępnej cenie. Projektując produkty myślimy o naszych klientach, o ich potrzebach i przede wszystkim o zasobności portfela. Do tego udało mi się stworzyć niesamowity zespół, bez którego ta firma nie odniosłaby sukcesu – czynnik ludzki jest najważniejszy. Mając świetne produkty  i rewelacyjnych ludzi osiągnięcie sukcesu jest już o wiele prostsze.

7. Co Pana zdaniem wyróżnia nawigację NAVITEL® G550 Moto?

Navitel G550 Moto to przede wszystkim urządzenie hybrydowe, ponieważ posiada w zestawie dwa uchwyty: motocyklowy i samochodowy. Takie rozwiązanie pozwoliło nam stworzyć sprzęt, z którego można korzystać cały rok i który dobrze służy zarówno fanom motocykli, jak i właścicielom czterech kółek. Jego dużym plusem jest wodoodporność, kurzodporność i wstrząsodporność, dzięki czemu może być wykorzystywane w różnych warunkach. Nawigacja posiada też mapy Europy i Rosji. Oczywiście jak we wszystkich nawigacjach NAVITEL®, klient otrzymuje dożywotnie, bezpłatne aktualizacje oprogramowania. Dodatkowo posiada moduł bluetooth, dzięki któremu można słuchać muzyki lub komunikatów nawigujących w swoim kasku, podczas jazdy.

8. Jakie są Państwa plany na przyszłość?

Plany są zawsze, a u mnie te plany są długofalowe. Zawsze powtarzam, że długofalowy proces, długofalowa relacja z klientem, pozwalają stworzyć coś trwałego na kilkanaście lat. Mnie nie interesują pojedyncze transakcje. Nasz biznes jest zaplanowany i ułożony na najbliższych kilka lat, co daje nam stabilność. Głównym planem jest oczywiście jak największa sprzedaż. Mocno rozwijamy rynki europejskie. Osobiście jestem odpowiedzialny za rozwój biznesu w całej Europie. Aktualnie tworzymy struktury sprzedażowo – serwisowo – marketingowe na Litwie, Węgrzech, Słowacji, w Rumunii, Bułgarii i w Niemczech. Nie oznacza to, że nie chcemy pojawić się w innych krajach, ale mamy świadomość, że do wszystkiego dochodzi się małymi krokami. Moją koncepcją na rozwój marki i utrzymanie jej stabilności jest wprowadzenie kilku, bądź nawet kilkunastu różnych grup produktowych. Zaczęliśmy od nawigacji, później pojawiły się wideorejestratory samochodowe, a teraz bardzo mocno stawiamy na segment tabletów.

W sierpniu wprowadzamy na rynek nowy tablet, w ilości ponad 100 tysięcy sztuk, w bardzo dobrej cenie. W czwartym kwartale pojawią się nowe nawigacje z uchwytem magnetycznym. Pojawi się też urządzenie 2 w 1 – połączenie nawigacji i kamery samochodowej. Nie zabraknie również wideorejestratorów z ciekawymi, nowoczesnymi funkcjami. Warto pamiętać, że w tym segmencie bardzo mocno stawiamy na design urządzeń. Będą także uniwersalne lusterka, wyposażone w dwie kamery, w tym jedna z funkcją kamery cofania. Rozpoczęliśmy pracę nad nową, trudną kategorią – smartfonami. Mam nadzieję, że pierwszy model pojawi się już w przyszłym roku. Kategoria ciekawa, ale niestety nasycona ogromną ilością brandów. Mamy w planach wypuścić urządzenie, którego nie ma nikt na rynku – w końcu znakiem rozpoznawalnym marki NAVITEL® jest innowacyjność.