6 ton pstrąga trafi do rzek

Wędkarze wypuszczą do wałbrzyskich rzek prawie 800 tys. młodych pstrągów.

Ryby trafią do 6 rzek i ich dopływów już na przełomie marca i kwietna.

W rzekach jest coraz mniej tych ryb. Ich populację dziesiątkują, m.in. susze i towarzyszące im niskie stany wód oraz działalność człowieka. Akcję dofinansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Koszt zarybiania wyniesie ponad 220 tys. zł, z czego 111 tys. zł to bezzwrotna dotacja z Funduszu. Ryby zostaną sprowadzone z Ośrodka Hodowli Pstrąga w Ścinawce Średniej. Prawie 200 tys. około dwuletnich pstrągów zostanie wpuszczonych do rzek: Nysa Kłodzka, Biała Lądecka, Ścinawka, Bystrzyca, Szybka i Dzika Orlica.

Wędkarze przetransportują z ośrodka w Ścinawce także blisko 600 tys. sztuk kilkumiesięcznych ryb fachowo nazywanych „wylęgiem żerującym”. W tym okresie życia pstrągi mierzą zaledwie kilka centymetrów i ważą około 0,3 grama. Ten „narybek” trafi do potoków, będących dopływami wałbrzyskich rzek. Zarybienia będą prowadzone przez Polski Związek Wędkarski, Okręg w Wałbrzychu.

– To ważne przedsięwzięcie, które pomoże odbudować populację pstrąga – mówi Aleksander Marek Skorupa, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Wrocławiu.

Siedliska pstrąga są niszczone podczas remontów w obrębie koryt rzek prowadzonych z użyciem ciężkiego sprzętu. Profilowanie i wyrównywanie dna oraz brzegów rzek może prowadzić do nieodwracalnych zniszczeń naturalnych siedlisk tej ryby.

– Zagrożeniem dla pstrąga są również trafiające do wód ścieki komunalne i zanieczyszczenia z upraw rolniczych oraz ferm hodowlanych – ocenia Aleksander Marek Skorupa.

Problemem w utrzymaniu populacji pstrąga są także obiekty hydrotechniczne, np. małe elektrownie wodne bez przepławek, które uniemożliwiają rybom wędrówki. Pstrąga niszczą także kłusownicy.

(Pa)

 

Powiązane artykuły