150-osobowa orkiestra zagrała we Wrocławiu

Czy niesłyszący mogą zagrać We will rock you? Okazuje się, że tak. Po raz pierwszy w Polsce niesłyszące dzieci i młodzież stworzyły wyjątkową orkiestrę. Dzięki bum-bum rurkom i etnicznym bębnom wcieliły się w role muzyków i odkrywały niezwykły świat dźwięków.

W zaledwie kilka minut Piotrowi Gospodarczykowi, założycielowi Szkoły Rytmu, udało się zintegrować ponad setkę dzieci i młodzieży w wieku od trzech do dwudziestu czterech lat i stworzyć orkiestrę melodii świata. Momentem kulminacyjnym wydarzenia była wyjątkowa interpretacja kultowego utworu zespołu Queen We will rock you, który uczestnicy wygrali na bębnach, bum-bum rurkach, a także tupiąc oraz klaszcząc.

– Prowadziłem w swoim życiu mnóstwo warsztatów tego typu, ale był to mój pierwszy raz z dziećmi z niepełnosprawnością słuchową. Jestem pod wrażeniem ich umiejętności i chęci poznawania nowych rzeczy. Efekt przeszedł moje oczekiwania – mówi Piotr Gospodarczyk, założyciel Szkoły Rytmu.

Warsztaty muzyczne pokazały, jak olbrzymi potencjał drzemie w osobach z niepełnosprawnościami. Wspólne granie na plastikowych bum-bum rurkach to jednak nie tylko energetyczna zabawa i miła integracja.

– To była przede wszystkim forma zupełnie nowego doświadczenia słuchowego, które dla naszych dzieci jest absolutnie niecodzienne. Warsztaty muzyczne są dla nich unikatową szansą na doświadczenie rytmu i fizyczne odczucie dźwięków, które zwykle są dla nich niedostępne – tłumaczy Anna Szymik, muzykoterapeutka z wrocławskiego ośrodka.

Wyjątkowe zajęcia młodym uczestnikom bardzo przypadły do gustu. Dzieci zaangażowały się bez względu na stopień niepełnosprawności czy wiek.

– Moim zdaniem takie warsztaty mają duże znaczenie, ponieważ uczniowie słabosłyszący czy niesłyszący mogą odczuwać w środku emocje dzięki wibracjom generowanym przez instrumenty – mówi 19-letnia Ewa. ­– Ja na przykład mam całkowity niedosłuch. Dzięki implantowi ślimakowemu mogę posłuchać muzyki, słyszę melodię, ale nie potrafię rozpoznać słów. Pierwszy raz brałam udział w takim wydarzeniu, mam nadzieję, że będzie ich więcej.

Nowa fundacja we Wrocławiu

Wydarzenie odbyło się w Dolnośląskim Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym Nr 12 dla Niesłyszących i Słabosłyszących im. Marii Grzegorzewskiej we Wrocławiu. Warsztaty zorganizowała nowa wrocławska Fundacja Zobacz mnie. Działa na rzecz pomocy dzieciom, skupiając się na trzech obszarach: ratowaniu życia, pomocy niepełnosprawnym i wspieraniu talentów. Jej prezesem jest Agnieszka Aleksandrowicz-Zdral, która przez ponad 10 lat stała na czele Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.

– Postanowiliśmy skupić się na dzieciach, których dotychczas nie dostrzegł nikt inny. Chcemy wesprzeć je w walce z przeciwnościami losu. Ośmielić i pokazać: Zobacz mnie! Jestem ważny i zdolny, a dzięki Twojej pomocy mogę stać się kimś wielkim – mówi Agnieszka Aleksandrowicz-Zdral.

Fundacja dzięki warsztatom chciała zwrócić uwagę na problemy niepełnosprawnych dzieci. Obecnie prowadzi zbiórkę środków na budowę bezpiecznego boiska szkolnego, którego w placówce przy ul. Dworskiej brakuje. Dzięki niemu uczniowie będą mogli rozwijać swoje zdolności sportowe.

MaJa

Powiązane artykuły