20 milionów dla dolnośląskich przedsiębiorców

Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał dwie umowy, na podstawie których do dolnośląskich przedsiębiorców trafi kolejne 20 mln zł na rozwój

Pieniądze będą pożyczać Dolnośląska Agencja Współpracy Gospodarczej i Dolnośląski Fundusz Gospodarczy Pożyczki. Pierwszy pośrednik – Dolnośląska Agencja Współpracy Gospodarczej Sp. z o.o. – otrzymała 5 mln zł, a do Dolnośląskiego Funduszu Gospodarczego Pożyczki Sp. z o.o. trafiło 14 mln zł. Z tych środków będą mogli korzystać mikro-, mali i średni przedsiębiorcy z Dolnego Śląska, którzy chcą rozwinąć swój biznes.

Celem inicjatywy JEREMIE, realizowanej ze środków unijnych, jest przede wszystkim wspieranie rozwoju firm poprzez poprawę ich dostępności do kapitału. Preferowane są firmy nowo powstałe, o krótkiej historii działania, których przedsięwzięcia często nie miałyby szansy na realizację, gdyby nie oferowane wsparcie. Produkty JEREMIE skierowane są prawie do wszystkich branż i nie mają większych ograniczeń co do celu finansowania: finansowane są nie tylko inwestycje, ale także wszelkie projekty służące rozwojowi MŚP i tworzeniu nowych miejsc pracy.

Dotychczas na terenie województwa dolnośląskiego wsparcia w ramach Inicjatywy JEREMIE udzielało 19 podmiotów na podstawie 45 umów o łącznej wartości 560,5 mln zł. Wśród nich są fundusze pożyczkowe, fundusze poręczeniowe a także banki i inne instytucje finansowe. Środki z inicjatywy JEREMIE trafiły już do 3800 firm z regionu Dolnego Śląska. Przykładem rozwoju poprzez pożyczki jest firma Etprint. Skorzystała ona  z nich dwa razy. Pierwszą na kwotę 130 tys. zł wzięła na początku swojej działalności w kwietniu 2011. Drugą – 280 tys. zł w marcu 2012. Obie zostały przeznaczone na zakup specjalistycznych maszyn poligraficznych drukujących etykiety samoprzylepne. Pierwszy rok działalności firmy przyniósł 4 mln zł obrotu. Etprint to firma poligraficzna, specjalizująca się wyłącznie w produkcji etykiet samoprzylepnych.

– Pomysł na biznes nie był nowy – mówi Sławomir Perwejnis, prezes i współwłaściciel Etprint. – Z wykształcenia jestem elektronikiem-informatykiem, a wiedzę i doświadczenie w tej branży zdobyłem pracując trzy lata jako informatyk w firmie poligraficznej. Następnie przez dziesięć lat wraz ze wspólnikami prowadziłem firmę również poligraficzną. A w 2011 z siostrą, założyliśmy biznes rodzinny – Etprint. Kapitał na rozpoczęcie działalności mieliśmy własny. Potrzebowaliśmy natomiast dużej kwoty na zakup maszyn.

Gdy brali pożyczkę w 2011 roku, byli tzw. start-up’em bez historii kredytowej. Trafili jednak do Wałbrzyskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, gdzie usłyszeli o inicjatywie JEREMIE. FRW jest także menadżerem inicjatywy JEREMIE na Dolnym Śląsku. Pożyczkę dostali, maszyny kupili i firma nadal funkcjonuje. (Pa)

Powiązane artykuły