20 ojców z Avivy skorzystało już z urlopu tatusiowego

Już ponad 20 świeżo upieczonych ojców – pracowników Avivy – skorzystało z urlopu tatusiowego. Dodatkowe, 6-tygodniowe urlopy dla ojców po narodzinach dzieci firma wprowadziła z początkiem 2019 roku jako kolejne rozwiązanie pomagające pracownikom łączyć pracę z życiem rodzinnym. Urlop tatusiowy był jednym z benefitów dla rodziców, który firma komunikowała w kampanii employer brandingowej „Tu praca Ci służy” na początku roku.

Innym rozwiązaniem, z którego korzystają zarówno matki, jak i ojcowie małych dzieci, jest skrócony o dwie godziny, a przy tym pełnopłatny dzień pracy. Ten benefit firma również wprowadziła na początku roku. Przysługuje on osobom powracającym z urlopów związanych z rodzicielstwem, czyli np. urlopu macierzyńskiego, przez 3 miesiące po powrocie. Aviva w swojej kampanii wspominała też o dużych możliwościach pracy zdalnej czy globalnym planie akcji pracowniczych.

– Krótszy czas pracy i urlop tatusiowy to nie jedyne benefity, które mamy dla rodziców. Warto też wspomnieć, że od kilku lat działa u nas Klub Rodzica – przestrzeń z inspirującymi wykładami i warsztatami dla matek i ojców. Dodatkowo co roku w czerwcu organizujemy piknik rodzinny, gdzie zapraszamy wszystkich pracowników z rodzinami. Atrakcją dla dzieci są także grudniowe Mikołajki – podkreśla Monika Kulińska, People Director w Avivie.

Paweł z działu wyceny ryzyka oraz Bartek i Darek z działu IT w Avivie opowiedzieli o tym, co zyskali dzięki urlopowi tatusiowemu i jak to zmieniło pierwsze dni w życiu ich dzieci i całej rodziny.

Paweł z działu wyceny ryzyka oraz Bartek i Darek z działu IT w Avivie opowiedzieli o tym, co zyskali dzięki urlopowi tatusiowemu i jak to zmieniło pierwsze dni w życiu ich dzieci i całej rodziny.

Paweł został tatą po raz pierwszy w marcu.

– Nasze życie wywróciło się do góry nogami. To był bardzo ważny okres dla naszej rodziny. Dzieliłem swój czas między opieką nad małym Witkiem, pracami domowymi i urzędowymi. Mogłem wesprzeć moją partnerkę. Paweł po powrocie z urlopu tatusiowego skorzystał również z krótszego czasu pracy.

Bartek zwraca uwagę na inny aspekt:

– Nowy członek rodziny to duża zmiana dla wszystkich. Starsza córka musiała się odnaleźć w zupełnie nowej dla siebie sytuacji. Moja obecność i pomoc była w tym momencie nieoceniona.

Na podobny aspekt zwraca też uwagę Darek i dodaje:

– Urlop tatusiowy uświadomił mi jak ważne są chwile spędzone z rodziną i pozwolił mnie i moim najbliższym przejść ten trudny okres pierwszych tygodni. To był zdecydowanie bardziej wymagający czas niż przy pierwszym dziecku. Podniósł też poczucie dumy, że pracuję w Avivie, w szczególności podczas rozmów z innymi młodymi rodzicami, których spotykałem w tym czasie.

MaJa

Powiązane artykuły