Branża transportowa nie ma powodów, by ulegać pozytywnym nastrojom, jakie w ostatnich miesiącach zaczęły panować wśród przedsiębiorców. 2024 rok jest dla niej równie trudny, co poprzedni. Sektor małych i średnich firm wciąż odczuwa skutki kryzysu gospodarczego, z jakim mierzy się Polska od czasu wybuchu pandemii koronawirusa.
Problemy branży transportowej nie znikają
– Polepszające się nastroje przedsiębiorców mają w dużej mierze charakter życzeniowy. Przyglądając się kondycji poszczególnych sektorów, zwłaszcza branży transportowej, sytuacja na rynku jest trudna i powodów do optymizmu nie ma za wiele
– komentuje Piotr Taras, dyrektor ds. finansowania biznesu Bibby Financial Services w Polsce.
Sektor TSL notuje silny wzrost upadłości
„Przeżyłem wiele kryzysów przez 30 lat, ale tak patowej i dramatycznej sytuacji jak obecna, jeszcze nie widziałem” – wskazywał Waldemar Jaszczur.
„Dekoniunktura notowana w przemyśle, handlu, budowlance, jak również gospodarkach naszych największych partnerów zagranicznych, przekłada się wprost proporcjonalnie na malejący wolumen zamówień przewozowych” – komentowała na łamach raportu Kamińska i przypomniała, że polscy operatorzy transportowi odpowiadają̨ za blisko 20 proc. wszystkich europejskich przewozów. „Tak więc uzależnienie polskiej branży od sytuacji gospodarczej w Europie jest wysokie” – dodała ekspertka.
Czas działa na niekorzyść przewoźników
– Mali i średni przedsiębiorcy sektora transportowego muszą sprostać wyzwaniom na wielu poziomach, jeśli chcą utrzymać płynność finansową i nie przyczynić się do tego, że na koniec roku będziemy odnotowywać kolejny rekord niewypłacalności firm. Ochrona biznesu na poziomie regulacji jest ważna i konieczna, jednak czas oczekiwania na zmianę może okazać się dla wielu przewoźników zbyt długi i zakończyć ich działalność. Dlatego istotne jest, aby już teraz zabezpieczyć swoją firmę i postarać się o zewnętrzne źródła finansowania
– mówi Piotr Taras, dyrektor ds. finansowania biznesu Bibby Financial Services w Polsce.
– Poza kredytami bankowymi, które są jedną z szybszych i przystępniejszych form finansowania zewnętrznego, ogromne wsparcie w utrzymaniu ciągłości pracy firmy, daje faktoring. Jest to skuteczne zabezpieczenie firmy przed ryzykiem niewypłacalności klientów. Przedsiębiorca korzystający z faktoringu ma natychmiastowy dostęp do kapitału będącego równowartością niezapłaconych faktur
– wskazuje Piotr Taras.