Czy rząd wyłączy prąd?

Jest decyzja rządu w sprawie ograniczenia w dostarczaniu energii elektrycznej dla niektórych odbiorców. Ten stan potrwa do końca sierpnia.

Wysokie temperatury i niski stan wody w rzekach i zbiornikach wodnych wymusiły ograniczenia dostaw energii elektrycznej dla dużych zakładów (o mocy umownej powyżej 300 kW).

Będą to huty, stalownie oraz energochłonne zakłady przemysłowe. Ograniczenia nie dotkną odbiorców indywidualnych (gospodarstw domowych) oraz np. szpitali, lotnisk czy obiektów wojskowych.

-Indywidualnym odbiorcom, ale również instytucjom, które gwarantują nam bezpieczeństwo i zdrowie, nie grożą przerwy w dostawach prądu. Bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej jest priorytetem. Rząd jest gotowy do skutecznych reakcji – podkreśliła premier Ewa Kopacz. Będziemy robić wszystko, by ograniczenia w dostawach prądu były jak najmniej uciążliwe dla tych, wobec których ograniczenia będą stosowane – zaznaczyła premier. Szefowa rządu powiedziała, że te działania są podejmowane w porozumieniu z przedsiębiorstwami, w tym przede wszystkim z firmami najbardziej energochłonnymi.

Szefowa rządu w poniedziałek 10 sierpnia 2015 zwołała robocze spotkanie zespołu zarządzania kryzysowego dotyczące dostaw energii. Uznano, że konieczne jest częściowe ograniczenie dostaw energii dla ok. 1,6 tys. przedsiębiorstw.

W spotkaniu zespołu zarządzania kryzysowego wzięli udział m.in.: minister spraw wewnętrznych, minister skarbu państwa, minister środowiska, wiceminister gospodarki, wiceminister administracji i cyfryzacji, przedstawiciele sektora energetycznego, przedstawiciele urzędów i instytucji centralnych. W wideokonferencji z uczestnikami spotkania wzięli udział również wojewodowie.

Apel o oszczędzanie energii

Szefowa rządu zaapelowała również o oszczędzanie energii, szczególnie w godzinach pomiędzy 10 a 17. Choć przerwy w dostawach prądu nie grożą indywidualnym odbiorcom i np. szpitalom, to mniejsze zużycie prądu powinno pomóc w obecnej trudnej sytuacji.

 

(Kris)

Powiązane artykuły