Zaczęło się od luźnej deklaracji, że katolicka organizacja może przyjąć uchodźców do swojego obiektu w Sulistrowiczkach. Informacja, jak epidemia, rozprzestrzeniła się wśród mieszkańców bliższych i dalszych terenów. Caritas wydał więc oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia, czy gości uchodźców i co zamierza w temacie.

Sulistrowiczki to malownicza wieś w gminie Sobótka. Miejscowość znana jest mieszkańcom Dolnego Śląska przede wszystkim dzięki akwenowi wodnemu, który nadaje jej status wypoczynkowej. Być może już niedługo wypoczywać będą w niej uchodźcy.

9 września 2015 r. wrocławski oddział TVP poinformował, że Caritas chętnie przyjmie do swojego wyremontowanego ośrodka w Sulistrowiczkach grupę nawet 100 uchodźców z Syrii. Już wtedy w materiale dziennikarskim telewizji zauważyć można było niechętne nastawienie do tego pomysłu niektórych mieszkańców wsi. W ciągu kolejnych dni nastroje społeczne nie ostygły. Dlatego właśnie w sobotę, 19 września na oficjalnej stronie Caritas Archidiecezji Wrocławskiej opublikowane zostało oświadczenie.

– Caritas Archidiecezji Wrocławskiej informuje że w Sulistrowiczkach w Centrum Szkolenia Wolontariatu nie przebywają w tym momencie żadni uchodźcy. Caritas Polska zadeklarowała chęć rozpoczęcia współpracy z Rządem RP oraz z Urzędem do Spraw Cudzoziemców, w celu zorganizowania niezbędnej pomocy dla uchodźców, w tym ewentualnego przyjęcia ich w ośrodkach Caritas rozmieszczonych w całym kraju – oświadcza ksiądz Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiego Caritasu.

W dokumencie przeczytać można również, że Caritas oferuje pomoc tylko uchodźcom przebywającym w Polsce legalnie i przy współpracy z rządem oraz biorąc pod uwagę możliwości społeczności lokalnej.

(MIRKA)