Dotacje unijne – postrach przedsiębiorców?

Pula środków przyznana Polsce w ramach tzw. Nowej Perspektywy UE na lata 2014-2020 jest o 10 mld euro większa w porównaniu do poprzedniej perspektywy finansowej. Dlaczego zatem wśród właścicieli MŚP wciąż dominuje sceptyczne podejście do pozyskiwania środków ze źródeł unijnych?

Twarde dane

Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce w latach 2013-2014 stworzony dla Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wykazał, że blisko 65% właścicieli firm z sektora MŚP poczynione inwestycje finansowało środkami własnymi, 17% kredytami i pożyczkami krajowymi, a około 8% stanowiły natomiast środki z innych źródeł (np. dotacji). Z kolei wyniki badań, których efekty zostały przybliżone w raporcie „Global Entrepreneurship Monitor – Polska 2015”, wykonane również na zlecenie PARP wskazują, że przeciętny przedsiębiorca rozpoczynający działalność gospodarczą dysponował kwotą ok. 100 tys. zł. Jednocześnie, aż około połowy właścicieli korzystało tylko ze środków własnych, rezygnując z innych źródeł finansowania.

Brak wiedzy

Przedsiębiorcy często nie mają podstawowej wiedzy na temat pozyskiwania środków unijnych. Organizowane przez różnorodne podmioty spotkania informacyjne, nie zawsze w pełni wyczerpują temat lub wręcz odwrotnie, podają zbyt dużo informacji, co doprowadza do dezorientacji lub zniechęcenia zainteresowanych. Sprawę nieco utrudnia fakt, iż konkursy organizowane są przez różne instytucje, zatem niekiedy przedsiębiorca chcący wziąć udział w dwóch, jest zmuszony kontaktować się z odrębnymi podmiotami, niekiedy odsyłającymi do kolejnych informatorów. Stąd coraz większa popularność korzystania ze wsparcia firm konsultingowych, które kompleksowo przygotowują dokumenty aplikacyjne, by potem przedsiębiorca samodzielnie mógł złożyć gotowy wniosek. Z jednej strony wiąże się to z poniesieniem dodatkowych kosztów wstępnych, z drugiej jednak znacząco zwiększa szanse na uzyskanie pozytywnej oceny projektu.

Skomplikowane procedury

Wnioski unijne są specyficznym rodzajem dokumentów, o czym przekonał się każdy, kto przeglądał przykładowe arkusze. Często swoją strukturą przypominają biznesplany, co wiąże się z poświęceniem znacznej ilości czasu i energii niezbędnych do wypełnienia ich. Pamiętać należy, że komisja oceniająca dokument, bierze przede wszystkim pod uwagę pomysł na projekt oraz umiejętne uzasadnienie konieczności pozyskania środków.

Przedsiębiorca powinien spojrzeć na planowane przedsięwzięcie holistycznie, by łączyło ono rzeczywiste plany inwestycyjne z aktualnymi możliwościami dofinansowań dostępnych na rynku – mówi Grzegorz Szafrański, Dyrektor Operacyjny we wrocławskiej firmie doradczej InServices Agnieszka Szafrańska.- Pamiętajmy, że główną ideą programów unijnych jest wsparcie realnych potrzeb polskich przedsiębiorstw, by w dłuższej perspektywie mogły konkurować na rynkach z podmiotami zagranicznymi, a ostatecznie – przyczynić się do rozwoju gospodarki narodowej – dodaje.

Przyglądając się coraz większym kontrowersjom wokół działalności Unii Europejskiej, można zadać sobie pytanie, przez jak długi okres Polscy przedsiębiorcy będą mogli jeszcze korzystać z pieniędzy unijnych. Obecnie są one nadal dostępne, zatem może warto poświęcić chwilę i zorientować się w możliwościach pozyskania środków na rozwój własnej działalności?

(MKO)

Powiązane artykuły