Zwinięty w Świdnicy czerwony dywan, rozwinięty zostanie w Jeleniej Górze.

Już wiadomo, że to tam trafił Festiwal Reżyserii Filmowej.

Impreza od początku była związana ze Świdnicą. Odbyło się tu jej siedem edycji. I ta pierwsza, mniej udana i kolejne, ciekawe i ściągające tłumy odbiorców. Niestety, nowe władze Świdnicy zdecydowały po wyborach samorządowych o rozstaniu się z imprezą. Jako powody podano niejasne rozliczenia finansowe. Ponoć oficjalnie podawane koszty nie były całościowymi.

Takim insynuacjom od początku zaprzeczał twórca imprezy Stanisław Dzierniejko. Bardzo przeżył rozstanie ze Świdnicą. Miał świadomość, że inne miasta chętnie imprezę przejmą, ale czuł się z naszym miastem bardzo związany. Do dzisiaj powtarza, że pokochał Świdnicę. Dlatego zaskoczeniem nie jest, że 8. edycja Festiwalu nie tylko się odbędzie, ale z jak się wydaje większym rozmachem, bo Jelenia Góra jest po prostu zasobniejszym miastem niż Świdnica.

– Teraz FRF będzie promować nasze miasto – cieszy się prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła.

Mniej cieszą się świdniczanie. Przyzwyczaili się, że raz w roku do miasta ściągały gwiazdy, reżyserzy, scenarzyści i dobre kino. Na seanse, które były darmowe, przychodziły tłumy. Po bilety ludzie stali w długich kolejkach.

Świdnicę odwiedzili między innymi Janusz Gajos, Bogusław Linda, Jan Nowicki, Katarzyna Figura, Artur Żmijewski, a jeśli chodzi o reżyserów – Stanisław Lenartowicz, Krzysztof Zanussi, Janusz Zaorski czy Kazimierz Kutz. W tym roku tradycyjną galę otwarcia poprowadzą Artur Żmijewski oraz Sonia Bohosiewicz Nagrody „Kryształowego Dzika” odbiorą Janusz Majewski, reżyser m.in. „Zaklętych rewirów” czy „CK Dezerterzy” oraz Beata Tyszkiewicz, uhonorowana za twórczą pracę z reżyserem.

(Pa)