Gdzie na narty?

Miniony weekend wielu narciarzom upłynął pod hasłem otwarcia sezonu. W wielu ośrodkach narciarskich na Dolnym Śląsku udało się uruchomić część wyciągów.

Ponieważ już w środę 6 stycznia czeka nas kolejny wolny dzień, warto zaplanować wypad na narty. Sprawdziliśmy, gdzie można pojeździć.

W Zieleńcu cały czas śnieżą, na razie dostępnych jest dziewięć tras. Działa niebieska kanapa 6-osobowa Skyway Express, ale uwaga: warunki na górze są trudne: trasa jest miejscami oblodzona I widać gdzieniegdzie kamienie. Ponadto dostępna jest pomarańczowa kanapa 6-osobowa Winterpol, kanapa 4-osobowa Gryglówka, oraz wyciągi talerzykowe: G2 Śnieżka, N3 Patyczak, B1 Bartuś, D1 Diament oraz M2 Mieszko przy kościółku. Wyciągi czynne od godz. 09.00 do 22.00. Wczoraj pogoda była idealna, minus dwa stopnie, słońce, błękitne niebo. Dlatego narciarzy było mnóstwo.

W Czarnej Górze także naśnieżanie idzie pełną parą. Działąją cztery wyciągi: C Fis, Efka, Biba i Jędrusiowa polana.

W Karpaczu w masywie Śnieżki uruchomiono na razie dwa wyciągi: Liczykrupę i Zbyszka. W mieście działa ich już pięć: Karpatka I, Karpatka Panorama, Kolorowa II, mały wyciąg Pod Wangiem oraz Stacja Narciarska Winterpol Biały Jar.

Także w Lądku Zdroju 3 stycznia uruchomiono Stację Narciarską. Przez cały dzień było bardzo słonecznie. Mróz utrzymywał się w granicach 8 stopni. Frekwencja dopisała. Od dziś będzie uruchomiony wyciąg Baby Lift. Od wtorku czynny będzie wyciąg talerzykowy Elster.

Wczoraj 3 stycznia o godz. 17.00 ruszył też pierwszy wyciąg w kompleksie Górnik w Rzeczce. Na nocnej jeździe nie było wielu osób. Warunki do jazdy były super, tylko wjazd wyciągiem w niektórych miejscach mocno oblodzony.

(ANAG)

 

 

Powiązane artykuły