Grupa TelForceOne po I półroczu 2015

Giełdowa spółka TelForceOne – największy w Polsce dystrybutor akcesoriów mobilnych i elektroniki konsumenckiej oraz producent telefonów i smartfonów myPhone, opublikował wyniki za I półrocze 2015 roku. Grupa wypracowała w tym okresie przychody na poziomie 116,1 mln zł oraz zysk netto w wysokości 1,23 mln zł.

Zgodnie z zapowiedziami, przez ostatnie miesiące Grupa pracowała przede wszystkim nad poprawą marży brutto ze sprzedaży, która w 1H2015 wyniosła 24,8% – o 3 p.p. więcej niż w 1H2014. Dodatkowo, Grupa rozszerzyła swoje portfolio produktowe o segment elektronarzędzi po własną marką.

W pierwszym półroczu 2015 r. Grupa wygenerowała przychody ze sprzedaży w wysokości 116,1 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 28,8 mln zł. Zgodnie z założeniami Zarządu na rok 2015, Grupa systematycznie poprawia marżę brutto ze sprzedaży – w 1H2015 wyniosła ona 24,8%.

– Konsekwentnie realizujemy nasze założenia strategiczne. Wykorzystujemy pozycję rynkową zbudowaną w poprzednich kwartałach do zwiększania w strukturze sprzedaży akcesoriów marek własnych, które naturalnie są dla nas wyżej marżowe. Poprawę było widać już w 1Q2015, kiedy to odnotowaliśmy wzrost marży brutto na sprzedaży o 1,1 p.p. q/q. W 2Q2015 było to 6,4 p.p. q/q – mówi Wiesław Żywicki, wiceprezes Zarządu TelForceOne.

Zysk operacyjny wypracowany przez Grupę wyniósł 3,9 mln zł, EBITDA 5,1 mln zł, a zysk netto 1,2 mln zł. Grupa wypracowała marżę EBITDA w wysokości 4,4%, marża EBIT wyniosła 3,4%, a marża netto 1,1%.

Niższy niż przed rokiem poziom zysku operacyjnego oraz zysku netto spowodowany był wzrostem kosztów sprzedaży oraz kosztów ogólnego zarządu.

– Były to głównie koszty wygenerowane w związku wejściem w nowy segment działalności oraz koszty związane z rozbudową struktur organizacyjnych – wyjaśnia Wiesław Żywicki.

W połowie I półrocza br. jedna ze spółek z Grupy (Red Dog) wprowadziła do oferty nową kategorię produktową – narzędzia i elektronarzędzia pod własną marką Haka Tools. Równolegle spółka została dystrybutorem elektronarzędzi marki MaxPro na rynku polskim. Realizowane są obecnie pierwsze dostawy, których sprzedaż rozpocznie się jeszcze w tym kwartale.

– Rozbudowa portfolio produktowego jest procesem kosztochłonnym, który poza promocją i marketingiem wymaga budowy odpowiedniego zaplecza handlowo-organizacyjnego. Z kolei rosnąca skala prowadzonej przez nas działalności wymagała dostosowania wewnętrznych struktur organizacyjnych zarówno pod kątem funkcjonalnym, jak również w zakresie wsparcia doradców zewnętrznych – dodaje Wiesław Żywicki.

Na wyniki Grupy w I półroczu br. wpływ miał również wzrost kursu dolara odnotowany w 1Q2015 oraz aktywny udział w głównych światowych targach branżowych GSM m.in. w Las Vegas, Monako i Barcelonie.

Z kolei w czerwcu spółka zdecydowała o wypłacie drugiej z rzędu dywidendy w wysokości 819,6 tys. zł, co stanowi 0,10 zł na jedną akcję.

(Kris)

 

Powiązane artykuły