Pies, jako najwcześniej udomowione zwierzę, towarzyszy człowiekowi od prawie trzydziestu tysięcy lat. Czy ten czas pozwolił ludziom na poznanie potrzeb czworonogów? Czy potrafimy zapewnić im właściwą jakość życia? W ramach kampanii edukacyjnej „Podaruj psu supermoc”, mówiącej o pięciu podstawowych potrzebach czworonogów, Instytut Badawczy Kantar przeprowadził badanie*, dotyczące relacji Polaków ze swoimi pupilami. Czy Polacy wiedzą, w jaki sposób troszczyć się o psy, by były one zdrowe i szczęśliwe? Zebrane wyniki dostarczyły interesujących informacji.

Analiza wyników badania prowadzi do wniosku, że – pomimo najszczerszych chęci – nie wszyscy opiekunowie mają świadomość, jak właściwie dbać o swojego psa. Sama miłość, pieszczoty, regularne wyprowadzanie na spacery oraz pełna miska nie wystarczą, by pupil był zdrowy i radosny. Natura psa jest bardziej złożona, a u podstaw jego szczęścia leżą wrodzone potrzeby. I choć zwierzę funkcjonuje zgodnie z biologiczną piramidą – najważniejsze jest jedzenie i sprawy fizjologiczne, to pozostałe potrzeby – zdrowia i bezpieczeństwa, są także bardzo istotne.

Z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Podaruj psu supermoc” wynika, że wielu opiekunów uważa, iż najważniejsze dla psa to zapewnić mu zdrowe i smaczne jedzenie (65% badanych), spacery i aktywność fizyczną (42% badanych) oraz miłość i ciepło (39% badanych). Niestety, Polacy bagatelizują potrzeby związane z nauką i stymulacją intelektualną psa (w tym na przykład potrzebę węszenia, zabawy z innymi psami, biegania, poznawania nowych miejsc). Dla 58% zapytanych osób zdobywanie przez psa kolejnych umiejętności i uczenie się nowych rzeczy jest mało istotne. Według ankietowanych realizacja tej potrzeby jest trudna i wymaga dużego wysiłku.

 – Zaniedbywanie stymulacji intelektualnej może prowadzić do poważnych problemów. Odpowiednio urozmaicone zabawy z psem stymulują jego rozwój oraz umożliwiają realizowanie naturalnych zachowań czworonoga, np. węszenia czy gryzienia. Nie zawsze jest to możliwe podczas tzw. zwykłych spacerów. Trzeba pamiętać, że pies „patrzy” swoim nosem, dzięki węchowi poznaje świat i zabawy wykorzystujące ten zmysł są dla niego bardzo atrakcyjne. Warto też zapewnić pupilowi bezpieczne gryzaki, które będzie mógł bez przeszkód podgryzać i żuć. Dzięki temu zmniejszymy prawdopodobieństwo, że sam znajdzie sobie w domu obiekt do gryzienia – radzi Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii, kierownik naukowy ds. żywienia zwierząt Mars Polska.

Fot. użyczone | Odpowiednio urozmaicone zabawy z psem stymulują jego rozwój oraz umożliwiają realizowanie naturalnych zachowań czworonoga.

 

Choć stymulacja intelektualna nie jest postrzegana jako ważna kwestia, optymizmem może napawać fakt, że 38% respondentów deklaruje chęć poszerzenia swojej wiedzy w tym obszarze. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest kampania edukacyjna „Podaruj psu supermoc”, mówiąca o potrzebach czworonogów. Celem kampanii jest propagowanie odpowiedzialnej opieki nas psami, uwzględniającej specyficzne potrzeby behawioralne czworonogów, których zaspokojenie jest niezbędne, by pupil był zdrowy i szczęśliwy. Propagowanie wiedzy na ten temat jest ważne i służy tworzeniu lepszego świata dla zwierząt, zwłaszcza, że aż 17% ankietowanych osób odpowiedziało, że nie widzi potrzeby uczenia się nowych rzeczy w zakresie stymulacji intelektualnej, odpowiedniego żywienia czy dbania o zdrowie swojego pupila. A bez tej wiedzy nie możemy w pełni zatroszczyć się o dobrostan czworonoga.

W naszej kulturze przyjęło się, że miłość i troskę okazujemy przez jedzenie. Mówimy nawet „przez żołądek do serca”. Lubimy dobrze nakarmić nie tylko swoich domowników i przyjaciół, ale także zwierzęta. Co więcej, psy bardzo często dostają resztki naszych potraw czy pokarmy przeznaczone dla ludzi. Ludowe powiedzenie „Nie dla psa kiełbasa” nie znaczy oczywiście, że pupil nie zasługuje na pyszny kąsek, ale że ludzkie jedzenie może być dla niego szkodliwe i niebezpieczne. Niepokoi więc wynik badania Kantar Polska pokazujący, że aż 26% badanych opiekunów (wśród mężczyzn odsetek ten stanowi 31%, a wśród osób młodych 18-30 lat – 38%) podaje psom żywność przeznaczoną dla ludzi. Spora grupa (19% badanych) karmi swoich podopiecznych słodyczami, różnego rodzaju wędlinami oraz innymi „ludzkimi” przysmakami. Co ciekawe, wizyty u lekarza weterynarii – w związku z kłopotami ze strony układu pokarmowego pupila (biegunki, wymioty) – częściej deklarowały osoby w wieku 18-30 lat, czyli te, które także częściej podają zwierzętom jedzenie przeznaczone dla ludzi.

– Opiekunowie powinni wiedzieć, że jedzenie „ze stołu” może powodować u psów problemy trawienne. Niektóre produkty przeznaczone dla ludzi mogą być dla zwierzęcia wręcz toksyczne. Szczególnie niebezpieczne są: czekolada, winogrona, rodzynki, cebula, czosnek, ksylitol, orzechy makadamia, czy awokado – ostrzega Małgorzata Głowacka.

Na szczęście coraz więcej opiekunów zdaje sobie sprawę, jak ważne jest właściwe żywienie czworonogów. Z badania Kantara wynika, że gotowe suche jedzenie jest częścią psiej diety u 73% respondentów, natomiast mokre u 48%. Uzupełnieniem takiej diety są gotowe przekąski i przysmaki, które w ramach treningu, jako nagrodę lub w trosce o zdrowie i kondycję zwierzęcia, podaje 57% ankietowanych. Badania pokazały także, że 40% opiekunów dba o zdrowie jamy ustnej swoich pupili, podając im gotowe przysmaki dentystyczne. Jak potwierdza Małgorzata Głowacka: Przy regularnym stosowaniu popularnych dentastiksów, możemy ograniczyć powstawanie kamienia nazębnego nawet do 80%. Ma to ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę, że problem chorób zębów i dziąseł jest wśród psów bardzo rozpowszechniony.

 – Gotowe, pełnoporcjowe jedzenie dla psów jest kompletnym, zbilansowanym i bezpiecznym pokarmem, dostarczającym wszystkie niezbędne składniki oraz energię. Może ono stanowić jedyne pożywienie zdrowego psa przez całe jego życie, na każdym etapie, na który jest przeznaczone. Do diety warto dołączyć różnego rodzaju psie przysmaki – dla przyjemności, zdrowia i budowania więzi – dodaje lekarka.

Korzystny wpływ obecności psów na zdrowie i samopoczucie ludzi potwierdzają naukowcy. Według badania opublikowanego przez University of Liverpool w International Journal of Environmental Research and Public Healt**, przeprowadzonego we współpracy z Centrum Żywienia Zwierząt WALTHAM, należącym do firmy Mars, obecność zwierząt w domu pozytywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie ludzi. Czworonogi działają na opiekunów relaksująco, dają im wiele radości, chronią, są przewodnikami, a często nawet ratują życie. Warto zatem zastanowić się, jak odwdzięczyć się pupilom za ich bezinteresowną miłość i dbać o ich potrzeby, których spełnienie zapewni im zdrowe i szczęśliwe życie.

AnPl