Książka pt. „Mała baletnica”

Dynamiczny rozwój internetu – jego niemal nieograniczony zasięg i dostępność w cywilizowanym świecie – zachęcił nadawców wszelkich treści, również tych niedozwolonych, do zamieszczania produktów ich działalności w sieci.

W hurtowych ilościach powstawały kolejne strony adresowane do internautów, którzy realizacji swych żądzy szukają w pedofilii. W związku z rosnącą skalą tego zjawiska policja we wszystkich krajach zaczęła tworzyć specjalne wydziały do walki z taką formą przestępczości, ale w miejsce jednej odciętej głowy wyrastała nowa. Co może szokować − dzieci w takich produkcjach często były wykorzystywane za zgodą rodziców, skuszonych profitami. W przypadku wielu ofiar proceder ten ciągnął się latami i nie miał zakończenia w skazujących wyrokach sądowych.

Wstrząsająca , oparta na faktach opowieść o międzynarodowym skandalu pedofilskim.

Współczesna Rosja. Kulisy tzw. child porn industry i spraw związanych z nadużyciami w stosunku do dzieci. Głośny skandal obejmujący międzynarodowe powiązania biznesowe, wielką politykę, a także emerytowanych agentów KGB.

Akcja Małej baletnicy toczy się dwutorowo. Z jednej strony autor przedstawia pracę grupy śledczej, z drugiej – środowisko ludzi zamieszanych w pornograficzny biznes. Mrok w szczegółowy i ciekawy sposób opisuje mechanizmy, które doprowadziły do tego, że kilka osób, począwszy od 1997 roku, wyprodukowało na masową skalę dziecięcą pornografię z udziałem ponad półtora tysiąca dziewczynek w wieku od pięciu do szesnastu lat. Do 2004 roku, kiedy przerwano proceder, przestępcy wprowadzili do internetowej sprzedaży terabajty materiałów.

W ręce czytelnika trafia szczegółowy zapis śledztwa prowadzonego dzień po dniu przez specjalną ekipę moskiewskiej policji. Czytelnik pozna cały mechanizm rozkręcania tego biznesu, a także szczegóły jego zakończenia. Zakończenia, które pomimo trudnego i długiego procesu sądowego nikogo nie usatysfakcjonowało. Ta opowieść, która niestety nie jest fikcją, sprawi, że na wiele spraw już nigdy nie spojrzysz tak samo.

AnKm

Powiązane artykuły