500 metrów kwadratowych spłonęło podczas opanowanego na szczęście pożaru w Zamku Książ.
Ogień w zabytkowym obiekcie pojawił się dzisiaj koło godziny 14.00.
Szybko okazało się, że pożar jest bardziej poważny niż sądzono początkowo. W akcji ratunkowej brały udział aż 33 jednostki i ponad 100 strażaków.
W sumie płonął dach i poddasze. Zniszczeniu uległy też najwyższe piętra. Ogień strawił niezagospodarowaną część obiektu. Na szczęście udało się uratować gotycką wieżę z XIII wieku. Zabezpieczono też wyposażenie obiektu i zabytkowe wnętrza. Przyczyny zdarzenia będzie badać policja, która jutro ma wejść na teren obiektu. Przed strażakami bardzo pracowite godziny. Muszą wygasić ogień i sprawdzić obiekt.
Zamek w ostatnich miesiącach przeszedł kompleksowy remont. Teraz czeka go rozbiórka dachu.
(Pa)