115 osób z zagranicy, 228 z Polski poza Świdnicą i ponad 1200 osób ze Świdnicy uczestniczy w II Zjeździe Świdniczan.
Łącznie jest to już blisko 1600 osób. Do miasta na integracyjną imprezę przyjechali świdniczanie z 14 krajów Europy i świata. Najwięcej zagranicznych gości mieszka na co dzień w sąsiednich Niemczech (32 osoby), Wielkiej Brytanii (28 osób) i Grecji (14 osób). Najdalsze miejsce, z którego na zjazd przyjechała pięcioosobowa rodzina, to Perth w Australii. Ponadto świdniczanie przyjechali z Austrii, Francji, Holandii, Irlandii, Kanady, Rumunii, Szwecji, Stanów Zjednoczonych i Włoch.
Przy okazji II Zjazdu Świdniczan gospodarze, czyli władze miasta Świdnicy, zaprosili wójtów innych polskich Świdnic – Teresę Mazurek, wójt gminy Świdnica, Adama Jaskulskiego, wójta gminy Świdnica w województwie lubuskim, oraz Wacława Jaskułę, wójta gminy Świdnica Polska. Podczas uroczystego otwarcia zjazdu wszyscy wójtowie oraz prezydent Świdnicy podpisali porozumienie, w którym deklarują wsparcie świdniczan mieszkających w Polsce w miastach i gminach z nazwą Świdnica oraz ich promowania w kraju i poza jego granicami.
Tegoroczny zjazd to więcej uczestników, więcej koncertów, więcej wycieczek i więcej atrakcji dla świdniczan. Każdy zarejestrowany uczestnik posiadający identyfikator mógł w restauracjach oznakowanych flagą i logo zjazdu skorzystać ze specjalnego menu i 20-procentowego rabatu. Greckie klimaty można było poczuć w Galerii 44 i Starym Browarze, kuchni bawarskiej z towarzyszeniem odpowiedniej oprawy – w Ratuszowej, kuchnię francuską oferował zjazdowiczom Red Baron, klimaty PRL-u odtworzyła Seta&Galareta, pub Biała Dama zapraszała na piwa inne niż wszystkie, a także degustację produktów używanych do ich warzenia, a kawiarnia Salon Fiński oferowała gościom zjazdu specjały spod koła podbiegunowego, w tym kanapki z salami z mięsa… renifera! Z kolei restauracja Bacalhau w hotelu Fado zapraszała na weekend z menu amerykańskim.
Każdego dnia zjazdu wieczorem odbywały się na Rynku koncerty, wśród których każdy z pewnością znalazł coś dla siebie. Na finał, w niedzielę, wystąpił zespół More Wine Please, zwycięzca tegorocznej Muzycznej Bitwy Radia Wrocław.
Kumulacja wydarzeń zjazdowych przypadła na sobotę, kiedy odbbyło się uroczyste otwarcie ścieżki biegowej nad zalewem Witoszówka, a także Festyn Dzika i Karpia Dolnośląskiego. Także dzień później świdniczanie mieli do wyboru wiele ciekawych propozycji. W ramach zjazdu zaplanowano msze św. w intencji wszystkich świdniczan, które odbyły się w katedrze, Kościele Pokoju i cerkwi p.w. św. Mikołaja.
II Integracyjny Zjazd Wszystkich Świdniczan (21-24 sierpnia 2014 roku) to wielkie spotkanie wszystkich, obecnych i byłych mieszkańców Świdnicy. Na imprezę zapraszani są także przedwojenni świdniczanie narodowości niemieckiej, uchodźcy greccy, którzy znaleźli tu azyl w l. 50. i 60. XX w., Żydzi, którzy wyjechali w latach 50. i którzy zostali zmuszeni do emigracji po r. 1968, Polacy, którzy opuścili miasto w latach 70. i 80., Rosjanie, którzy urodzili się tu w rodzinach pracujących dla wojsk Armii Radzieckiej, tych, którzy w poszukiwaniu pracy wyemigrowali w XXI w. Słowem wszyscy, którzy byli bądź są związani ze Świdnicą.
(inf.pras.)
