W Polsce powstaje coraz więcej organizacji i stowarzyszeń, które pomagają najbardziej potrzebującym. Z okazji Międzynarodowego Dnia Dobroczynności rozmawialiśmy z Marzeną Piątek – wieloletnią wolontariuszką projektu „Szlachetna Paczka”.
Jak zaczęła się Pani przygoda ze Szlachetną Paczką?
Swoją przygodę z Paczką zaczęłam w 2013 roku. Skontaktował się ze mną koordynator regionalny projektu z propozycją objęcia roli lidera rejonu wałbrzyskiego. Okazało się, że poleciła mnie koleżanka, która brała udział w projekcie rok wcześniej. Nie zastanawiałam się długo. Przyjęłam propozycję, choć wiedza o projekcie była niewielka. Nie żałuję tej decyzji, to było coś niesamowitego, poznałam wielu wspaniałych ludzi, przeżyłam mnóstwo pięknych chwil. Lubię mądrze pomagać. Taki jest cel tego projektu. Ważne jest w tym projekcie również to, że do ludzi trafia konkretna pomoc – czyli to co rodzina najbardziej potrzebuje. Od 2013 roku zbudowaliśmy w Wałbrzychu super drużynę, spotykamy się w czasie projektu jak również prywatnie. W tym roku nowym liderem w naszym mieście została Patrycja Rymarz – z wałbrzyskimi wolontariuszami będzie miała pierwszy raz możliwość współpracy. Chętnie ją we wszystkim wesprzemy. Ma nasze 100% poparcie.
Jak długo jest Pani wolontariuszem?
To już 6 rok, kiedy jestem związana z projektem. W tym roku w roli darczyńcy, z pewnością też będę pomagać nowym wolontariuszom w ich działaniach.
Na czym polega praca wolontariusza Szlachetnej Paczki?
Bycie wolontariuszem Szlachetnej Paczki jest misją bardzo odpowiedzialną. Najpierw poszukujemy adresów rodzin lub osób samotnych. Następnie odwiedzamy ich i sprawdzamy jak wygląda ich sytuacja. To od nas zależy czy włączymy dane osoby do projektu, co czasami jest bardzo trudne. To my wolontariusze współpracujemy z darczyńcami, kiedy przygotowują paczki dla wybranych przez siebie osób. Podczas finału zawozimy paczki – dostarczenie ich i obserwowanie reakcji osób na otrzymane rzeczy to najpiękniejsza część projektu.
Kto może zostać wolontariuszem, a kto darczyńcą?
Wolontariuszem może zostać każdy, kto chce pomagać, nie boi się podejmować decyzji, jest empatyczny, daleki od oceniania i krytykowania. Darczyńcą również może stać się każdy – jeśli nie stać Cię, by zrobić paczkę, warto połączyć siły ze znajomymi, z koleżankami i kolegami z pracy czy też zrobić zbiórkę rzeczy. W zeszłym roku mój synek wraz z innymi znajomymi z gromady zuchowej wspólnie przygotowali paczkę dla starszej pani. Dzieci przynosiły na zbiórkę rzeczy, jakie wskazała starsza pani, następnie wspólnie je spakowali i podczas finału zawieźli do mieszkania. Radość dzieci była ogromna, starsza pani również ucieszyła się z wizyty małych zuchów. Warto zrobić taką paczkę wspólnie z innymi – jest przy tym mnóstwo radości.
Czy darczyńca może sam wybrać osobę, której chce pomóc?
Darczyńcy sami wybierają osoby, którym chcą pomóc – tylko od nich zależy, dla kogo przygotują paczkę.
Kto potrzebuje pomocy?
Najbardziej potrzebujący to osoby samotne, chore, niepełnosprawne. Najtrudniej żyje się osobom starszym. Ta grupa ludzi jest najbardziej wdzięczna – nie za paczkę, ale za okazane zainteresowanie i towarzystwo.
Jakie są najczęstsze potrzeby osób objętych programem?
Najczęstsze potrzeby to między innymi: środki czystości, odzież zimowa, węgiel, leki.
Co dał Pani udział w projekcie?
Udział w projekcie to dla mnie mnóstwo nowych doświadczeń, poznanie nowych ludzi, ciekawe szkolenia i co najważniejsze przyjaźnie, które pozostaną już do końca życia.
Dlaczego warto angażować się w tego typu projekty?
Takie projekty przynoszą mnóstwo szczęścia innym, a jeśli ja mogę być częścią tego szczęścia to się angażuję. Nie jest to projekt łatwy, wymaga ode mnie sporo pracy i zaangażowania. Jednak warto…Nasze miasto potrzebuje takich projektów, potrzebuje mądrej pomocy. Od roku 2013 dotarliśmy z pomocą do ponad 200 rodzin i osób samotnych. Nadal otrzymujemy adresy, gdzie pomoc powinna trafić.
AnPl