Wróblewski z Wróblem zwyciężyli w 49. Rajdzie Świdnickim-KRAUSE

Kacper Wróblewski z Jakubem Wróblem we wspaniałym stylu zwyciężyli w 49. Rajdzie Świdnickim-KRAUSE. Reprezentanci ORLEN Team zwyciężyli na czterech odcinkach specjalnych, a na mecie zameldowali się z przewagą 6,4 sekundy nad Wojciechem Chuchałą i Sebastianem Rozwadowskim z zespołu Marten Sport. Trzeci rezultat w klasyfikacji generalnej Rajdu należy do Sylwestra Płachytki i Jacka Nowaczewskiego z zespołu Poliamid Plastics. Czołowa trójka na trasach szóstej rundy ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski korzystała z samochodów Skoda Fabia Rally2 i tak samo przedstawia się również podium klasy 2 zakończonego w Świdnicy Rajdu.

Dla Kacpra Wróblewskiego było to pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej rajdu zaliczanego do mistrzostw Polski. Ten utalentowany kierowca dokonał tego w bardzo trudnym rajdzie i przy niesamowicie mocnej konkurencji. Dzięki temu mocno poprawi swoją sytuację w punktacji tegorocznego czempionatu.

W klasyfikacji samochodów napędzanych na jedną oś najszybszy był Jacek Sobczak i Michał Marczewski (Porsche 997 GT3). Załoga ta zwyciężyła również w klasie Open 2WD. W klasie 3 najszybszy był Łukasz Byśkiniewicz ze Zbigniewem Cieślarem (Ford Fiesta Rally 3), a w klasie 4 zwyciężył Jakub Brzeziński i Dariusz Burkat (Ford Fiesta Rally4).

Paweł Ferdek z Justyną Kurowską Ferdek triumfowali w klasie HR2 ścigając się za kierownica Mitsubishi Lancera Evo V, a w Open 4WD najszybsi byli Marek Roefler i Marek Bała (Subaru Impreza GT). Klasa HR 4 należała do Michała Różyckiego i Bartosza Sajdaka (Honda Civic), a HR3 do Macieja Watrasa i Kamila Kluczewskiego w Renault Clio Sport.

W klasie Debiutant najszybsi byli Gracjan Predko i Jacek Spentany (Peugeot 208 R2).

49. Rajd Świdnicki-KRAUSE był areną niezwykle zaciętych pojedynków. Czołowi kierowcy prezentowali swój kunszt na klasycznych odcinkach specjalnych, które należą do jednych z najbardziej szczególnych i wymagających w Polsce. Podkreślali to również zawodnicy określając tegoroczny rajd jednym z najtrudniejszych w tegorocznym kalendarzu mistrzostw Polski. Brawa dla zwycięzców poszczególnych klas, ale szczególne słowa uznania należą się zwycięzcom – Kacprowi Wróblewskiemu i Jakubowi Wróblowi. Dzięki tej wygranej wpisują się na niezwykle szczególną i bogatą listę zwycięzców świdnickiego klasyka.

Kacper Wróblewski: Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Cały rajd świetnie się nam jechało. Od samego początku mieliśmy duży spokój w samochodzie, dobre tempo i brak większych problemów – co cieszy mnie szczególnie. To Rajd, o którym marzyłem od dawna. Zrobiliśmy duży postęp w wielu elementach – począwszy od jazdy, ale także naszego przygotowania i przygotowania zespołu i samochodu. Cieszę się, że przynosi to takie efekty. Jestem dumny, że moje nazwisko znalazło się w gronie wspaniałych zwycięzców tego rajdu. To wielka radość zwyciężyć w Świdnicy.

 

Wojciech Chuchała: Sportowo czuję się zadowolony, zrealizowaliśmy swoje cele. Chcieliśmy dzisiaj pojechać szybko, bo wczoraj przytrafiło się nam kilka niepotrzebnych i prostych błędów. Dzisiaj wygenerowaliśmy prędkość na bardzo wysokim poziomie i czysto dojechać do mety. Wczoraj straciliśmy dużo czasu, ale dzisiaj byliśmy najszybsi co niezwykle mocno motywuje mnie przed kolejna rundą mistrzostw Polski. Tam postaramy się, aby wszystko grało od początku do końca. To był dobry rajd, fajnie jest się tutaj ścigać, może trochę zabrakło triumfu, ale to na pewno nie jest nasza ostatnia Świdnica.

 

Sylwester Płachytka: Powtórzyliśmy wynik z zeszłego roku. Piękna walka z Tomkiem Kasperczykiem. Przed ostatnim odcinkiem dzieliło nas jedynie 0,2 sekundy! Na starcie finałowej próby zdecydowaliśmy z Jackiem, że pojedziemy to co potrafimy i jesteśmy na trzecim miejscu. Zdobyliśmy podium, zrealizowaliśmy plan. To był dla nas świetny rajd. Wielkie podziękowania dla całego zespołu Poliamid Plastics Rally Team, a także dla naszych rywali którzy jechali wyśmienicie.

Oprac. (JuNie)

Powiązane artykuły