Świdnicki Ośrodek Kultury zaprasza w piątek, 14 lutego o godzinie 18:00 na wernisaż wystawy pn.”Wobec codzienności”. Żyjemy w czasie nadmiaru. Natłok zdarzeń ważnych i mniej znaczących, ale hałaśliwych, zajmuje nasze myśli i skupia uwagę. Często nie potrafimy oddzielić tego co istotne od medialnego szu-mu. Nie wiemy, gdzie kończy się prawda, a zaczyna manipulacja. Zacierają się normy i różnice między porządkiem a chaosem. Stajemy bezradni wobec faktów dokonanych.
Z takich przemyśleń zrodził się pomysł na doroczną wystawę. Towarzyszyło temu przekonanie o potrzebie zajmowania stanowiska. Bo kto, jak nie my fotografowie, ma obserwować, rejestrować i w sposób przynależny temu medium dokumentować rzeczywistość. Kto ma dawać świadectwo? W programowej wykładni wystawy zachęcałam do skupienia uwagi na wspólnej przestrzeni, do rejestracji zmian i pokazania sposobów ich doświadczania. Apelowałam o tworzenie zapisów powstających na naszych oczach faktów i procesów zachodzących w najbliższym nam środowisku: rodzinnym, zawodowym, społecznym, czy przyrodniczym. Namawiałam do ich komentowania, dając własne rozumienie i obraz towarzyszących temu emocji. Chciałam abyśmy pokazali swoją postawę wobec: codzienności i odświętności, wyjęli rzeczy i zdarzenia ze zwykłości, dali im szanse na niezwykłość. Oczami wyobraźni widziałam dokumenty czasu, reportaże, swoiste fotodzienniki. Czy udało nam się zrealizować założenia ideowe wystawy? Czy zamanifestowaliśmy własne wybory i reakcje na społeczny, kulturowy i polityczny ferment, czy zmierzyliśmy się z prozą życia? Czy daliśmy temu fotograficzne świadectwo? Zapewne nie do końca, zawsze można lepiej. Nie mniej, podjęliśmy taką próbę, wiele sugerowanych tematów ma swoje odbicie w przedstawionej ekspozycji. Wyzwanie zostało podjęte, efekt jest rozłożony w czasie. Wierzę, że wróci jako kontynuacja, prędzej czy później. Pokazujemy 2. doroczną wystawę Strefy z nowymi pracami, jako plon rozmaitych przemyśleń, spostrzeżeń i fascynacji. Jest to odbicie indywidualnych preferencji oraz obraz naszej aktualnej kondycji twórczej.
AnPl
