Pierwszy polski trading floor z Wrocławia

Wrocławski Traders Centre uruchomiło pierwszy ogólnodostępny trading floor.

Każdy będzie mógł tu obserwować i uczyć się inwestowania na rynku walutowym od niemal 40 profesjonalnych traderów.

Traders Centre nie tylko daje możliwość inwestowania na specjalnej platformie, gdzie na start potrzeba około 10 tys. zł, lecz także oferuje kursy edukacyjno-szkoleniowe.

– Inwestycja w Forex Trading Floor w Polsce jest pierwszą tego typu inwestycją, dostępną dla każdego, kto tylko zechce przyjść i zobaczyć, jak pracuje profesjonalny trading floor – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Max Idzik, prezes Traders Centre. – Każdy będzie mógł zobaczyć na żywo, jak zakładamy zlecenia oraz w jaki sposób się na tym rynku rzeczywiście zarabia.

Projekt skierowany jest głównie do początkujących graczy, którzy pragną rozpocząć swoją historię inwestycyjną, bez względu na wiek – schematy inwestycyjne realizowane są zarówno przez młodych ludzi, jak i tych, którzy ukończyli 50 lat i więcej. Muszą mieć minimalnie 4 tys. zł. Do tego należy założyć rachunek brokerski (na kwotę min. 2 tys. dolarów) w firmie zewnętrznej poza Traders Centre.

Nakłady inwestycyjne firmy wyniosły 2 mln zł i w swojej skali stanowi to największy prywatny foreksowy trading floor, który jest inwestycją w ujęciu nie tylko czysto biznesowym, lecz także edukacyjnym. Powstanie trading floor to konieczność na ciągle raczkującym i rozwijającym się rynku walutowym w Polsce, na którym działa tylko 50 tys. inwestorów. Potencjał tego rynku jest dziesięciokrotnie wyższy. Za realny firma uznaje cel wyszkolenia ok. 400 tys. osób w przeciągu 10 lat. Firma oferuje zainteresowanym takie programy, jak Max’s FOREX Intro, Max’s FOREX Inception, Max’s FOREX Ekspert, Live Trading Session, Max’s TURTLES i Max’s Partner.

– Mamy do czynienia z rynkiem jeszcze nieodkrytym. Pomimo wielu negatywnych newsów w mediach będziemy starali się to zmieniać i poszerzać bazę klientów – mówi Max Idzik. – Uważamy, że Polacy nie są gorsi od innych nacji i około pół miliona osób powinno się zająć inwestowaniem profesjonalnie lub quasi-profesjonalnie, bo naprawdę można na tym rynku zarabiać. Trzeba robić to oczywiście z dużą rozwagą, ograniczać ryzyko i używać systemów, które są sprawdzone.

Traders Centre jest firmą edukacyjną, niezależną od instytucji brokerskich i instytucji finansowych. Prezes deklaruje, że zależy mu na tym, by  student po kilku dniach, tygodniach czy miesiącach edukacji zaczął zarabiać pieniądze na rynku.

(Pa)

Powiązane artykuły