Pentair Poland – bardzo dobre rozpoczęcie roku 2015

Pentair Poland w Dzierżoniowie to jeden z liderów w dziedzinie produkcji szaf i obudów dla przemysłu maszynowego, elektrycznego, elektronicznego i IT. Z dyrektorem firmy Pawłem Celmerem o rozbudowe zakładu w Dzierżoniowie, rozwoju firmy i perspektywach zatrudnienia nowych pracowników rozmawia Anna Augustyniak.

Ubiegły rok był dla Pentair Poland bardzo owocny. Uruchomiliście nową linię produkcyjną, rozpoczęliście ważną inwestycję – rozbudowę firmy. A jaki był w Pana opinii?

To był bardzo dobry rok – zarówno pod względem obrotów firmy w Dzierżoniowie, jak i wizji i planów na przyszłość. Uruchomiliśmy nową linię produkcyjną szaf naściennych ze stali nierdzewnej oraz stali węglowej – głównie na potrzeby przemysłu maszynowego i elektrycznego. Pod koniec roku rozpoczęliśmy prace ziemne pod budowę nowego zakładu. Chcemy aby jesienią tego roku był już gotowy. Uruchomienie produkcji planujemy w pierwszym kwartale 2016 roku.

Jakie ma to przełożenie na zatrudnienie?

Zwiększenie produkcji na ten moment spowodowało zatrudnienie kilku dodatkowych osób. Po rozbudowie zakładu nowa produkcja będzie uruchamiana etapami. W pierwszym okresie zatrudnimy kilkanaście dodatkowych osób, głównie operatorów maszyn CNC i monterów. Nastepnie zatrudnienie będzie sukcesywnie zwiększane. Budowa zakładu też generuje wzrost zatrudnienia, gdyż wykonawca generalny – firma Awbud SA jako podwykonawców będzie chciała zatrudniać lokalne firmy. Aktualnie przy realizacji inwestycji pracuje geodeta z Dzierżoniowa. Pośrednio zatem tworzymy miejsca pracy dla lokalanej społeczności.

A jak zapowiada się 2015 rok dla firmy Pentair?

Zaczęliśmy go bardzo dobrze. Muszę przyznać, że to będzie najlepszy pierwszy kwartał w historii zakładu. Cieszy mnie to tym bardziej, że ostatni kwartał minionego roku był nieco słabszy. Pracujemy więc bardzo intensywnie. Mamy też kilka projektów w poczekalni. Jeśli uda się nam podpisać kilka nowych kontraktów, to będzie to rekordowy rok dla Pentaira w Dzierżoniowie.

Gratuluję. Zwłaszcza że gdy ponad cztery lata temu obejmował Pan stanowisko dyrektora Pentair Poland w Dzierżoniowie, zakład nie notował tak dobrych wyników.

Rzeczywiście sytuacja była inna, jednak dzięki dobrej pracy zespołowej znacząco poprawiliśmy wyniki w skali całego roku, a potem rok do roku było tylko lepiej. Fakt że nasze szefostwo w Stanach Zjednoczonych zdecydowało się rozbudować zakład w Dzierżoniowie świadczy o tym, że doceniają naszą pracę tutaj, że widzą potencjał w ludziach, szansę dalszego rozwoju i możliwość powodzenia kolejnych inwestycji.

Jakie czynniki sprawiły, że bardzo widocznie podnieśliście obroty i główne wskaźniki operacyjne?

Przede wszystkim kultura pracy – oparta na ustalonych wartościach, takich jak odpowiedzialność, szacunek, praca zespołowa. W naszej firmie kładziemy nacisk na komunikację, wspólne rozwiązywanie problemów, uczenie się na błędach. Tego nauczyłem się w Japonii. Technologia, proces i wiedza są bardzo ważne, ale współpraca i wzajemne zrozumienie to jeszcze ważniejszy element sukcesu. Drugi ważny aspekt to budowanie w pracownikach świadomości, że nasz klient jest najważnieszy. Liczy się więc jakość produktu, dostawy i terminowość. Trzeci ważny element rzutujący na nasz sukces, to bezpieczeństwo pracy.

Mnie z kolei jako lidera wyróżnia umiejętność oceny sytuacji z perspektywy całej firmy, pracownika i klienta. To pomaga właściwie wytyczyć cele, wspierać główne usprawnienia oraz odnaleźć się w sytuacjach kryzysowych.

Jakie stawia Pan wyzwania sobie i swoim pracownikom na ten rok?

Oczywiście największym wyzwaniem jest zakończenie budowy nowego zakładu, wyposażenie go i uruchomienie produkcji. Chciałbym również wspierać wzrost obrotów obecnie produkowanych grup produktowych – szczególnie tych grup, w które poczyniliśmy znaczące inwestycje w poprzednich latach.

 

 

Powiązane artykuły