Elektrotim chce poprawić wyniki

Wrocławski Elektrotim oczekuje, że rynek elektroinstalacji wzrośnie w tym roku powyżej 10 procent.

Spółka ma już zamówienia i chce zwiększyć zatrudnienie.

– Zauważyliśmy w połowie ubiegłego roku, że jest popyt w kilku segmentach rynku i że najbliższe lata zapowiadają się dobrze dla wykonawców elektroinstalacji i wykonawców sieci elektroenergetycznej – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Andrzej Diakun, prezes zarządu Elektrotim. – Jeżeli do tego dołożymy jeszcze modernizacje elektrowni węglowych, to będą to dobre lub bardzo dobre czasy.

W tej chwili portfel zamówień Elektrotimu to około 20 milionów złotych. Obejmuje takie dziedziny jak elektroenergetyka, operatorów systemów dystrybucyjnych, przemysł oraz budownictwo dla wojska.

W 2015 roku spółka planuje wydać, m.in. ponad 2 mln zł na elektronikę i informatykę. Wprowadza aplikacje do systemu klasy ERP, wdraża system Axapta 2012 i do tego jeszcze kilka systemów pomocniczych. Wydatki inwestycyjne całej grupy (CAPEX) zbliżą się do 10 mln zł, nie licząc ewentualnych wydatków na branżowe przejęcia. Elektrotim zapowiada też inwestycje w odtworzenie parku maszynowego i większe zaangażowanie w prace rozwojowe.

– Rozpoczęliśmy współpracę z Politechniką Wrocławską – informuje prezes zarządu Elektrotim. – W przeszłości mieliśmy bardzo dobre doświadczenia przy współpracy z nią w zakresie systemów ochrony przez blackoutem. W tej chwili mamy wyselekcjonowane projekty, które w grupach problemowych są badane i omawiane przez mieszane zespoły złożone z pracowników Elektrotimu, spółek elektrociepłowniczych i pracowników politechniki.

W 2014 roku przychody Elektrotimu były bliskie 198 mln zł, co jednak oznacza spadek o 23 mln, porównując do 2013 roku. Z 7,5 mln zł do 1,35 mln spadł też zysk netto grupy.

(Pa)

 

 

Powiązane artykuły