Gry to pasja

Czy wiecie, że we Wrocławiu powstała najpopularniejsza w tej chwili gra erotyczna?

Wymyślili ją Kamil Matuszak i Mateusz Pronobis, absolwenci Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

W w czerwcu 2009 roku założyli wydawnictwo gier planszowych i karcianych Let’s Play. Pytamy ich o to, jak robi się biznes.

*Gry planszowe – to ciekawy pomysł na biznes – skąd się wziął?

– Pomysł zrodził się jeszcze podczas studiów (psychologia, SWPS Wrocław), kiedy to wspólnymi siłami postanowiliśmy wydać naszą pierwszą grę Flirt Towarzyski Let’s Play. Gra okazała się klapą, ale w międzyczasie pojawił się pomysł na stworzenie gry dla par Arkana Miłości, który okazał się prawdziwym hitem. Gry karciane i planszowe to dla nas pasja, której początków można szukać, gdy byliśmy jeszcze dziećmi. Decyzja o założeniu wydawnictwa była naturalnym następstwem wprowadzenia produktu na rynek, a jednocześnie ciekawą przygodą, dzięki której uzyskaliśmy wiele doświadczenia.

* Łączycie przyjemne z pożytecznym?

– Zdecydowanie tak, aczkolwiek praca nad nowymi tytułami często bywa monotonna i ciężka. Jeden tytuł z reguły tworzy się mniej więcej od pół roku do kilku lat i jest to czas wypełniony projektowaniem, testami, tworzeniem grafik, przygotowaniem produktu do sprzedaży etc. Pracy jest dużo, ale przynosi ona niesamowitą satysfakcję. Cieszy nas, że ludzie grają w nasze gry i są z nich zadowoleni.

* A jak taki biznes się kalkuluje? Po jakim czasie zaczęliście wychodzić na plus?

– Od początku istnienia firmy wszystkie środki reinwestujemy w dalszy rozwój. Początkowy kapitał (pożyczone od rodziców ok. 3000 złotych) zwrócił się już po pierwszym produkcie i pozwolił na wydanie kolejnego. Początki były ciężkie, teraz jest łatwiej, ale jeszcze wiele przed nami. Reinwestowanie środków jest możliwe, ponieważ traktujemy to jako perspektywę przyszłościową. Każdy z nas ma aktualnie inne źródło dochodów (praca na etacie). W zasadzie cały swój wolny czas poświęcamy na rozwój wydawnictwa, ale wiemy, że w końcu nam się to opłaci i będziemy mogli już w pełni poświęcić się temu biznesowi. Generalnie po uwzględnieniu wszystkich kosztów prowadzenia działalności zostaje na wydanie kolejnego, z reguły jednego na rok nowego produktu (to jednak zależy jeszcze od jego wielkości).

* Jakie w tej chwili gry są w modzie i kto w ogóle gra w gry planszowe?

– Aktualnie największą popularnością cieszą się gry przygodowe i te dla dzieci. W gry grają różne osoby w różnym wieku. Przy grze planszowej mogą zarówno zasiąść dzieci, jak i dziadkowie. W przypadku gier komputerowych raczej jest to niemożliwe. To z kim, kiedy i gdzie będziemy grać wpływa na decyzję o zakupie danej gry. Mamy też gry imprezowe, logiczne, cięższe tytuły strategiczne, gdzie rozgrywka potrafi trwać nawet kilka godzin. Wreszcie mamy także gry dla dorosłych o tematyce erotycznej.

* Dlaczego postawiliście na gry dla dorosłych?

– Na gry dla dorosłych postawiliśmy głównie ze względu na niszę, która na rynku zaistniała kilka lat temu, jak i ze względu na kontrowersyjność pomysłu. Otóż na rynku nie istniała dobra gra erotyczna dla par, więc postanowiliśmy zmienić ten stan rzeczy. Tak właśnie stworzona została karciana gra Arkana Miłości, która posiada własną unikalną mechanikę gry, ciekawe zadania, jak i estetyczną oprawę graficzną (akty). To był strzał w dziesiątkę. Aktualnie nie ma ciekawszej propozycji na rynku, a konkurencja została daleko w tyle. Gra rozwinęła się na tyle, że powstały już 2 dodatki do gry, markowe akcesoria erotyczne czy całe zestawy (gry + akcesoria). Kontrowersyjność pomysłu pozwoliła także na dobra sprzedaż w sklepach z grami planszowymi, gdzie wcześniej nie dostaliśmy żadnej z gier o tej tematyce. Gracze docenili jej estetykę i unikalność.

* Przygotowaliście już 8 gier? Czy można prosić kilka słów o tych projektach? Jak wygląda proces tworzenia?

– Największy sukces do tej pory odniosła seria gier dla par „Arkana Miłości” oraz gra planszowa „Labyritnh: The Paths of Destiny”, która zdobyła prestiżową nagrodę „Gra Roku 2012: Wyróżnienie Graczy” (ogólnopolski konkurs „Gra Roku”). Aktualnie pracujemy nad jej drugą edycją, która będzie skierowana do szerokiego grano odbiorców na całym świecie (premiera pod koniec kwietnia 2015 roku). Biorąc pod uwagę cały dorobek, wydaliśmy 8 gier (chronologicznie): 1. Flirt Let’s Play (pierwszy eksperyment) 2. Arkana Miłości: Talia podstawowa (gra dla par i nie tylko – główny produkt) 3. Prawda czy Wyzwanie (próba wskrzeszenia klasyka) 4. Labyrinth: The Paths of Destiny (przygodowa gra planszowa – Gra Roku 2012) 5. Arkana Miłości: Kochankowie (pierwszy dodatek do gry) 6. Arkana Miłości: Dominacja (drugi samodzielny dodatek do gry) 7. Melanżeria (gra imprezowa do alkoholu i nie tylko) 8. Swing (zwariowana imprezowa gra karciana o seksie) Proces tworzenia gry jest działaniem, które zajmuje bardzo dużo czasu, o czym wspominaliśmy na początku. Zaczyna się od pomysłu i jego wstępnego rozpisania. Później trzeba to przenieść na prototyp, który z reguły wykonuje się ręcznie. Następnie czas na testy, które trwają i trwają zanim nie będziemy pewni, że uzyskaliśmy interesującą nas jakość. Później trzeba znaleźć grafika, który stworzy grafiki. Trzeba też napisać zrozumiałą dla ludzi instrukcję i dokonać jej korekt, co stanowi nie lada wyczyn. Na końcu grę trzeba wydrukować w drukarni i sprzedać, a więc mamy tu do czynienia z całym szeregiem prac marketingowych.

* Jakie są dalsze plany? Ekspansja?

– W 2015 roku planujemy ekspansję zagraniczną. Na początek z tytułem Arkana Miłości uderzymy na Niemcy, następnie kraje anglojęzyczne. W kwietniu pojawi się II edycja naszej gry planszowej Labyrinth, która będzie wydana w 4 językach (polski, angielski, niemiecki, hiszpański), a więc krótko mówiąc gra będzie mogła trafić do większości odbiorców na całym świecie. Wybieramy się także w październiku 2015 na największe targi gier planszowych do Essen (Niemcy). Z tym wyjazdem wiążemy duże nadzieje, nie tylko jeśli chodzi o sprzedaż aktualnych tytułów, ale także pozyskanie kontrahentów na wydanie naszych gier na licencji w innych krajach. Poza tym nadal będziemy rozwijać serię gier Arkana Miłości oraz aktywnie promować II edycję gry Labyrinth. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prawdopodobnie uda się wydać jakiś nowy tytuł, a pomysłów mamy w naszych głowach mnóstwo! 🙂

* Życzę powodzenia, a Czytelników zapraszam do grania w Wasze gry.

Agnieszka Dobkiewicz

Powiązane artykuły