Wczoraj w salonie Grupy Wróbel we Wrocławiu odbył się pokaz nowego modelu, a gościem specjalnym była Maja Włoszczowska, która odebrała nowy egzemplarz.

Oprócz premierowego modelu GLC pojawiły się także inne modele z palety SUV-ów.

Wczoraj, 10 września, przy ul. Klecińskiej 155 był czerwony dywan, światła i blask fleszy.  Gościem specjalnym była Maja Włoszczowska, która oficjalnie przesiadła się wtedy do premierowego modelu.

„To już mój trzeci Mercedes, którego otrzymałam od Grupy Wróbel. Najpierw B Klasa, potem GLK, a teraz jego następca, czyli GLC. Każdy kolejny jest większy, więc nie dość, że dają mi poczucie bezpieczeństwa, to mogę pakować do nich coraz więcej rzeczy- śmieje się mistrzyni.” – komentuje Maja Włoszczowska.

Oprócz premierowego modelu, dealer zaprezentował tego dnia również inne SUVy niemieckiego koncernu, w tym GLE Coupe, które swoją premierę miało w lipcu oraz GLE, czyli były ML. Nie zabrakło również sztandarowej Gelendy, tym razem w edycji limitowanej Crazy Color.

„2015 to rok SUVów, więc premiera nowego modelu musiała być wyjątkowa. Tym bardziej, że GLC to samochód długo wyczekiwany. A dla nas ma to również wymiar trochę osobisty, ponieważ m. in. właśnie nowe GLC będziemy mieli okazję niebawem przetestować w naprawdę trudnych warunkach, a mianowicie podczas naszej wyprawy Etna 4×4” – kończy tajemniczo Michał Łuczak, prezes Grupy Wróbel.

(KrzKr)