Nikt nie mówił że będzie łatwo – jak jest teraz?

W Hospicjum w Świdnicy lekarze, pielęgniarki, psycholog dojeżdżają tam, gdzie „nikt inny nie dojeżdża”. Działają w ramach Hospicjum Domowego. Troszczą się o pacjentów wymagających opieki paliatywnej, wspierają i edukują rodziny. Wsparcia mogą jednak udzielać wyłącznie w domach pacjentów, a więc bez możliwości całodobowego monitorowania stanu podopiecznych. Kiedy stan pacjenta pogarsza się, opieka rodziny może nie wystarczać – tym bardziej, że często chorymi osobami opiekują się małżonkowie, którzy sami wymagają pomocy ze względu na wiek i stan zdrowia.

 – Już tyle lat pomagają mi pielęgniarki i lekarz z hospicjum w Świdnicy, to są cudowni ludzie, zawsze są w chwili gdy ich potrzebuję, dziękuję za to. Dostałam nieodpłatnie cały sprzęt, łóżko, materac przeciwodleżynowy. Bardzo chciałabym by im się udało i trzymam kciuki za budowę hospicjum – mówi Pani Katarzyna pacjentka Hospicjum w Świdnicy i jej synowa Pani Ela.

Jak może być?

 – Od samego początku marzyliśmy o zbudowaniu w Świdnicy hospicjum stacjonarnego, świadczącego całodobową opiekę. Ten wielki plan i ważna misja są przed nami, właśnie teraz mają szansę się spełnić. Chcemy stworzyć miejsce, w którym każdy chory będzie się czuł jak w domu, wśród bliskich – mówi Gabriela Kaczkowska Prezes Hospicjum.

Nasze Hospicjum będzie:

  • siedzibą hospicjum stacjonarnego, zapewniającego całodobową opiekę nieuleczalnie chorym u kresu życia,
  • siedzibą hospicjum domowego wraz z wypożyczalnią sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego dla podopiecznych,
  • przestrzenią edukacyjną, gdzie odbywać się będą szkolenia i warsztaty dla dzieci, młodzieży, osób dorosłych a także dla profesjonalistów.

 – Przychodzi moment, kiedy wizyta 2 razy w tygodniu, to za mało, kiedy opieka rodzinna jest już niewydolna. Trudnościom związanym z opieką nad osobą u kresu życia można sprostać pod opieką hospicjum, a nie w szpitalu. Hospicjum to ludzie, którzy nie spisują chorego na „straty”, tylko są z nim do końca, oferując profesjonalną i serdeczną opiekę. Nie ma sytuacji, że chory czuje się niekomfortowo, bo umierając przeszkadza innym pacjentom – mówi Joanna Gadzińska Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Świdnicy.

Co już udało się nam zrobić?

Mamy koncepcję architektoniczną hospicjum stacjonarnego, stworzoną przez zespół projektowy firmy CEDOS ze Świdnicy. Projekt rozbudowy nawiązuje do formy istniejącego budynku, jaki otrzymaliśmy w darowiźnie od naszego darczyńcy Pana Juliusza Widery. W marcu tego roku ogłosimy przetarg na wykonanie projektu budowlanego i wykonawczego. Pozwolenia na budowę spodziewamy się najpóźniej do końca września, najpierw rozpoczniemy modernizację istniejącej części, potem kolejne etapy rozbudowy.

Na budowę obiektu potrzebujemy ok 3 mln zł

Wesprzyj nas przekazując datek przez naszą stronę http://hospicjum.swidnica.pl/przekaz-datek/ lub organizując zbiórkę dla nas na Facebooku @hospicjumswidnica. Możesz także wykonać tradycyjny przelew na konto 70 1600 1462 1882 6823 7000 0001, Bank BNP PARIBAS , oddział w Świdnicy. Nie trzeba wiele, aby powstało Hospicjum, ale bez pomocy darczyńców to się nie uda. Każdy może dołączyć do Budowniczych Hospicjum – podarować pieniądze, materiały albo czas. Namawianie znajomych aby dołączyli do grona wspierających budowę, to też wsparcie idei budowy hospicjum. Każda pomoc się przyda i każda złotówka jest cenna! Teraz wszystko zależy od Ciebie. Dołącz do nas – wybudujmy wspólnie ośrodek, który będzie wspierał i niósł pomoc zarówno pacjentom potrzebującym opieki już teraz, jak i kolejnym pokoleniom.

Z poważaniem

Gabriela Kaczkowska Prezes Hospicjum

Powiązane artykuły