Odpowiedzialny biznes i koronawirus

Obecnie cały świat z niepokojem i niepewnością spogląda w przyszłość. Pierwsze skutki pandemii – w mniejszym lub większym stopniu – odczuwamy już dziś. Wielu przedsiębiorców zachodzi w głowę, jak poradzić sobie w obecnej rzeczywistości, jak wyjść z tej sytuacji obronną ręką. Jednak w tych niełatwych czasach wiele firm pamięta również o tym, że mogą mieć realny wpływ na rzeczywistość. Jaki zatem powinien być odpowiedzialny biznes w czasach pandemii?

CSR w czasach pandemii

Od momentu, gdy 13 marca premier ogłosił w Polsce stan zagrożenia epidemiologicznego, można zaobserwować mobilizację wielu firm w zakresie działań społecznych. Wraz z rozwojem sytuacji przedsiębiorcy starają się udzielać wsparcia zarówno służbie zdrowia, jak i wszystkim, którzy są zmuszeni spędzać większość czasu w domach. Jak to wygląda w praktyce? Po pierwsze firmy przekazują środki finansowe na zakup sprzętu medycznego oraz środków zabezpieczenia medycznego w najbardziej potrzebujących placówkach służby zdrowia. Przykładem może być Agata Meble, która zadeklarowała pomoc w kwocie 1 mln złotych, Fundacja PKN Orlen (6 mln zł) czy Fundacja Grupy Lotos (5 mln zł). Ponadto podobne deklaracje złożyły Fundacja Lotto im. Haliny Konopackiej, firma 4F, Bank Pekao, Tauron czy PGE Polska Grupa Energetyczna, a także sieć sklepów Żabka czy firma Drutex.

Odpowiedzialny biznes to biznes empatyczny i elastyczny. Dlatego w internecie powstały takie akcje jak „PosiłekDlaLekarza” czy #WzywamyPosiłki, dzięki którym firmy i osoby prywatne wspierają służby medyczne. Firmy myślą także o obywatelach zmuszonych do spędzania większości czasu w domach. Przykładowo Orange i Empik udostępniają za darmo produkty w internecie, by umilić ludziom ten trudny okres. Podobnie działają, np. trenerzy fitness czy instruktorzy jogi.

Co mogą zrobić małe i średnie firmy?

Większość małych i średnich przedsiębiorstw toczy obecnie walkę o przetrwanie, jednak CSR to nie tylko przekazywanie środków finansowych na wyższe cele. Liczy się także to, jak firmy traktują swoich pracowników, czy umożliwiają pracę zdalną oraz czy ich komunikacja jest zgodna z obecną sytuacją. Zauważa to Higma Service, ogólnopolski dystrybutor środków czystości na rynku B2B, która od stycznia 2020 skupia komunikację wokół tematów prawidłowej higieny i profesjonalnego utrzymania czystości. Na swojej stronie internetowej informuje m.in. jak można zabezpieczyć się przed zarażeniem poprzez odpowiedni poziom higieny czy kiedy należy „tylko” myć, a kiedy również dezynfekować dłonie.

Firma przypomina też o swojej kampanii edukacyjnej Mistrzostwa Świata w myciu rąk, skierowanej do najmłodszych. Inny ważny obszar w trakcie walki z rozprzestrzenianiem się nowego koronawirusa, to troska o pracowników. Wiele firm decyduje się na wprowadzenie trybu pracy zdalnej, co może realnie wpłynąć na ilość zachorowań.

– Ograniczenie kontaktu ze światem zewnętrznym to szansa, by spowolnić tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. W ten sposób każdy z nas daje czas wszystkim osobom z pierwszego frontu walki z pandemią – mówi Monika Latek, specjalistka ds. marketingu w Higma Service.

AnPl

Powiązane artykuły