Pieszy oficer we Wrocławiu

W stolicy Dolnego Śląska pojawi się pierwszy w Polsce pieszy oficer, który będzie dbał o to, by mieszkańcom wygodnie chodziło się na piechotę.

Pomysł jest chwalony, ale pojawiło się także kilka kontrowersji.

We Wrocławiu od kilku lat funkcjonuje już oficer rowerowy, który zajmuje się kwestią ścieżek dla rowerzystów oraz systemem miejskich rowerów. Teraz dołączy do niego nowy urzędnik zajmujący się kwestią pieszych. Pomysł po raz pierwszy pojawił się w gabinecie Rafała Dutkiewicza pod koniec zeszłego roku podczas rozmów z mieszkańcami.

Pierwszy oficer będzie się zajmował infrastrukturą oraz otoczeniem, by po mieście wygodnie poruszało się osobom niepełnosprawnym, a także matkom z wózkami. Ma być mniej krawężników oraz więcej przejść dla pieszych, na których dłużej zaświeci zielone światło.

Oficer będzie się skupiał na stworzeniu odpowiedniego programu rozwoju przestrzeni publicznej dla ruchu pieszego. Będzie współpracował z architektami, urbanistami, a przede wszystkim aktywistami. Zajmie się też opiniowaniem i monitorowaniem inwestycji związanych z ruchem pieszych.

Najwięcej emocji wzbudza jednak formuła wyboru oficera. Miasto prowadzi nabór, ale jest nabór wewnętrzny. Kandydować mogą jedynie pracownicy wrocławskiego magistratu. Urzędnicy, którzy chcieliby zostać pieszym oficerem mogą składać aplikacje do 27 stycznia, czyli dzisiaj. Wyłoniona osoba rozpocznie pracę w pierwszym kwartale tego roku.

(seb)

Powiązane artykuły