PIT 2017, czyli jak się rozliczyć i zaoszczędzić?

2 maja mija termin złożenia deklaracji podatkowej dla osób uzyskujących dochody z tytułu umowy o pracę, dzieło, zlecenie, jak również świadczeń socjalnych. Podczas wypełniania PIT-a warto pamiętać o uwzględnieniu ulg, które pozwolą nam odzyskać część podatku. Według raportu Ministerstwa Finansów, w ubiegłym roku odliczyliśmy razem od podatku aż 6,4 mld  złotych. Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) przypominają o najważniejszych ulgach oraz o tym, że jeśli zapomnieliśmy coś odliczyć, to możemy złożyć korektę zeznania podatkowego.

Ulga na dzieci

Najpopularniejsza ulga to ta, która przysługuje rodzicom, opiekunom prawnym oraz tym, którzy tworzą rodziny zastępcze. W przypadku jednego dziecka ulga wyniesie maksymalnie 1 112,04 zł rocznie. Niestety nie każdy może z niej skorzystać.

– Przysługuje ona tylko rodzicom pozostającym w związku małżeńskim, których łączne dochody nie przekroczyły w 2016 roku 112 000 złotych. Limit ten nie obowiązuje jednak w przypadku większej liczby dzieci. Wtedy niezależnie od poziomu dochodu można otrzymać maksymalnie po 1 112,04 zł na pierwsze i drugie dziecko, 2 000,04 zł na trzecie dziecko i 2 700 zł na czwarte i każde kolejne – wylicza Jarosław Sadowski, ekspert ZFDF, Expander Advisors.

Z odliczenia nie mogą skorzystać podatnicy, którzy uzyskują dochody opodatkowane 19%  stawką podatku.

Ulga dla oszczędzających na emeryturę

Kolejnym sposób na uzyskanie zwrotu nie wymaga posiadania dzieci, ale oszczędzania na emeryturę na Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Jeśli w ubiegłym roku wpłaciliśmy na takie konto emerytalne jakąś kwotę, to możemy ją uwzględnić rozliczając PIT. Dzięki temu możemy otrzymać nawet 1 557 zł. Na tak wysoki wzrost mogą jednak liczyć tylko ci, którzy mają tak wysokie dochody, że płacą podatek w wysokości 32%. Większość Polaków może liczyć maksymalnie na 875 zł. Za wpłaty dokonane w tym roku będzie można natomiast otrzymać 920 zł, ale ta kwota zostanie wypłacona po rozliczeniu PIT-a w 2018 r.

Dobroczyńcy zapłacą mniej  

Podatnicy, którzy opłacają podatek dochodowy na zasadach ogólnych, a także osoby opłacające ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, mogą odliczyć od dochodu/przychodu darowizny wpłacone na rzecz organizacji pożytku publicznego, cele kultu religijnego czy z tytułu bycia honorowym dawcą krwi.

– Kwota odliczenia dla wszystkich możliwych darowizn wynosi 6% dochodu. Ograniczenie to nie dotyczy jednak darowizn dokonywanych na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą, bo te są wyłączone z podstawy opodatkowania darczyńców podatkiem dochodowym i podatkiem wyrównawczym. Takie darowizny mogą być odliczane w całej wartości, nawet do 100% osiągniętego dochodu. Ważne jest, aby posiadać potwierdzenie darowizn, które przekazaliśmy – mówi Leszek Zięba, ekspert ZFDF, mFinanse.

Wśród takich dokumentów jest np. dowód wpłaty na rachunek organizacji czy pisemna umowa darowizny. Krwiodawcy także muszą dysponować stosownym zaświadczeniem.

Korzystasz z Internetu? Masz szansę do odliczeń

Rozliczając się z Urzędem Skarbowym, możemy również zaoszczędzić, jeżeli jesteśmy użytkownikami  Internetu. Maksymalnie w ten sposób możemy odliczyć 760 zł, pod warunkiem, że z sieci korzystamy w celach prywatnych. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą i wliczające rachunek od operatora do kosztów podatkowych, nie będą mogły skorzystać z odliczenia.

– Dodatkowym ograniczeniem jest to, że ulga przysługuje nam tylko w dwóch kolejno następujących po sobie latach – mówi Leszek Zięba, ekspert ZFDF, mFinanse.

– W sytuacji, gdy odliczaliśmy koszt dostępu do Internetu np. rok temu, w obecnym możemy zrobić to raz jeszcze raz. Jeżeli zdecydowaliśmy się na to kolejno w 2015 i 2016 roku,  już nie będziemy mogli skorzystać z tego odliczenia – dodaje Leszek Zięba.

(BaPu)

Powiązane artykuły