Po głosie wykryją Alzheimera

Wrocławscy naukowcy mogą dokonać prawdziwego przełomu w diagnozowaniu choroby Alzheimera. Opracowali oni nowatorską metodę wczesnego wykrywania choroby.

Badanie polega na monitorowaniu mowy i głosu, a także wzroku pacjenta. Być może już za kilka miesięcy będzie można zastosować w praktyce.

Wrocławscy lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz Kliniki Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego przy współpracy inżynierów opracowali program akustyczny, który pozwoli badać głos i mowę. Na razie przebadano 120 osób, z czego połowa była zdrowa. Okazało się, że dzięki temu badaniu można obiektywnie wykryć początki choroby oraz sprawdzać postępy w leczeniu.

– Pacjenci z choroba Alzheimera często mówią szeptem, mają trudności ze sformułowaniem zdań i mały zasób słownictwa – tłumaczy prof. Tomasz Kręcicki. –  Dlatego zdecydowaliśmy się na 24 godz. monitorowanie ich mowy.

W tym celu będzie wykorzystywany specjalny mikrofon, gdyż pacjenci chorzy na Alzheimera często nie odzywają się cały dzień lub wypowiadają tylko pojedyncze słowa.

Nie jest to jeszcze ostatnie słowo wrocławskich naukowców. Niedawno rozpoczęto badania wzroku, również pod kątem wczesnego wykrywania choroby Alzheimera. Lekarze z Kliniki Okulistyki USK prowadzą badania ruchów źrenicy, dzięki urządzeniu zaprojektowanemu przez naukowców z Politechniki Wrocławskiej.

Nie wiadomo jeszcze, która metoda badania będzie skuteczniejsza. Lekarze mówią, że ważniejsze jest by przyspieszyć fazę wykrywania chorób otępiennych oraz móc oceniać postępy w ich leczeniu.

(seb)

Powiązane artykuły