Polacy zjadają rocznie ponad 40 kg cukru!

To szokujące, ale przeciętny Polak spożywa rocznie aż o 12 kg więcej cukru przetworzonego, zawartego w słodkich przekąskach i gotowych potrawach, niż 10 lat temu. Tak wynika z najnowszego raportu resortu zdrowia, o wpływie spożycia cukru na wzrost zachorowalności wśród Polaków. Do czego prowadzą nas te zatrważające wyniki i co robić, by nie być „statystycznym Polakiem”?

Zastępca prezesa NFZ Adam Niedzielski, omawiając wyniki raportu wyjaśniał, że z jednej strony nastąpiła redukcja spożycia cukru nieprzetworzonego (kryształ, rafinowany, puder, w kostkach), ale z drugiej zjadamy coraz więcej cukru przetworzonego (w dosładzanych produktach, słodyczach).

Spożywamy trzy razy więcej cukru przetworzonego (średnio w 2017 r. ok. 33,3 kg) niż nieprzetworzonego (średnio 11,2 kg). W 2008 r. te proporcje wynosiły odpowiednio 21,5 kg oraz 16,9 kg – podał. Jak zauważył, zsumowanie komponentów pokazuje, że spożycie cukru w Polsce rośnie. W 2008 r. było to ok. 38,4 kg, a w 2017 r. – 44,5 kg. Dane rosną w zatrważającym tempie!

To wszystko oczywiście ma konsekwencje dla otyłości i zdrowia. Sytuacja w naszej populacji wygląda obecnie tak, że nadwaga dotyczy 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet, zaś otyłość 25 proc. mężczyzn i 23 proc. Kobiet – wskazał Niedzielski. Oznacza to, że trzech na pięciu dorosłych Polaków ma nadwagę, a co czwarty jest otyły. Eksperci przewidują, że w 2025 r. otyłych będzie 30 proc. dorosłych mężczyzn i 26 proc. kobiet.

Tak duże spożywanie cukru wynika nieraz z niewiedzy konsumentów, którzy nie mają świadomości jak wiele przetworzonego cukru znajduje się w wybieranych przez nich produktach. Syrop glukozowo-fruktozowy, słodziki – to tylko niektóre pozycje, które „gubią się” w długim składzie niezdrowych, przetworzonych składników na etykiecie produktu.

Wiem co jem

W ostatnich latach powstało wiele organizacji, które badają jakość żywności oraz informują społeczeństwo o tym, jak powinna wyglądać zbilansowana dieta. Jedną z nich jest Sugarwise, międzynarodowa jednostka certyfikująca. Znak Sugarwise jest gwarancją tego, że produkty nim opatrzone mają niską zawartość cukrów i substancji słodzących, które zgodnie w wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) powinny zostać ograniczone.

Aby ograniczyć spożywanie cukru dodanego i nie dołączyć do statystycznej grupy Polaków przedstawionych w raporcie NFZ, warto czytać etykiety i zwracać uwagi na certyfikaty, które mają ułatwić nam wybór produktów zdrowych.

Na szczęście na rynku rosną w siłę producenci stosujący zasadę clean label, czyli czystej etykiety. Jasno i czytelnie przedstawiony opis składu oraz informacja o pochodzeniu produktów to ich znak rozpoznawczy. Tak działają jednak marki nie mające niczego do ukrycia, nie stosujące chemicznych lub technologicznych dodatków. Clean label to trend popularyzowany przez producentów, którzy również nie dosładzają, nie używają chemicznych słodzików i substancji takich, jak np. syrop glukozowo-fruktozowy.

– Raport opublikowany przez resort zdrowia tylko upewnia Nas w przekonaniu, że jako producenci żywności powinniśmy być odpowiedzialni za produkty, które tworzymy – mówi Bartosz Ponikło.

– Dyrektor ds. Marketingu firmy Arteta. Dlatego też w nasze produkty wyróżniają się przede wszystkim prostym składem, bez żadnych ulepszaczy oraz tym, że na żadnym etapie produkcji nie dodano do nich cukru, ani substancji słodzących. Potwierdzeniem tego jest przyznany naszej marce certyfikat Sugarwise – dodaje.

Poprzez codzienne, zakupowe wybory mamy wpływ na jakość naszego zdrowia. Warto sięgać po produkty, które nie tylko dostarczą nam składników niezbędnych do funkcjonowania, ale przede wszystkim nie będą nam szkodzić. Są one na wyciągnięcie ręki prawie w każdym sklepie. Po prostu czytajmy skład, niech w koszyku lądują rzeczy, którego pozycje są krótkie i dla nas zrozumiałe.

AnPl

Powiązane artykuły