Rusza ściganie w ramach 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec. W zawodach organizowanych przez Automobilklub Ziemi Kłodzkiej swój udział zapowiedziało ok. 70 załóg. W sobotni poranek uczestnicy odbyli już odcinek testowy, a po godz. 12:30 z Rynku w Dusznikach – Zdroju wyruszą na trasę. Do pokonania mają łącznie 11 odcinków specjalnych. Całkowita długość rajdu liczy ok. 477 km, z czego ok. 119 km stanowią próby sportowe. Zwycięzców poznamy w niedzielę, ok. 15:45.
Do rywalizacji w 52. Rajdzie Dolnośląskim – Hotel Zieleniec (18-20 maja 2018r.) stają dwie ligi krajowego czempionatu. Zawody stanowią 2. rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i 3. rundę Motul Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Na liście zgłoszeń widniało 41 załóg w RSMP i 29 w „historykach”. Wiadomo jednak, że lista startowa zostanie uszczuplona o 6 załóg, które wycofały się z uczestnictwa w zawodach. W tym gronie jest m.in. lubiany przez kibiców Janek Chmielewski, który nie zdołał przygotować samochodu na czas.
10 najmocniejszych
Na starcie w Dusznikach-Zdroju ma jednak pojawić się cała czołówka. Kibice będą mogli podziwiać w akcji aż 10 najmocniejszych samochodów, w tym osiem w specyfikacji R5 i dwa Proto. Z pierwszym numerem startowym jadą triumfatorzy 46. Rajdu Świdnickiego – KRAUSE – Grzegorz Grzyb i Robert Hundla (Skoda Fabia R5). Drugi numer ma załoga Skody Polska Motorsport Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Trójkę nakleili Zbigniew Gabryś i Artur Nataniec, którzy z kolei kilka dni, podczas testów temu poważnie uszkodzili Fiestę R5. Z czwórką pojadą Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5). Mistrzowie Polski Filip Nivette i Kamil Heller (Ford Fiesta Proto) tym razem wystartują z „piątką”. W mocnej stawce są także Jakub Brzeziński i Kamil Kozdroń (Skoda Fabia R5), Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta R5), Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski (Hyundai i20 R5) oraz Dariusz Poloński i Łukasz Sitek (Ford Fiesta R5), Marcin Słobodzian i Grzegorz Dachowski (Subaru Impreza STI).
Flagową załogę Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej, która znalazła się na oficjalnym plakacie 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec stanowi Mistrz Polski w klasie 4F Paweł Krysiak, pilotowany przez Krystiana Pachutę. Lokalny team wystartuje Fordem Fiesta R200 z numerem 26.
Wrażenia i sportowe emocje
– Cieszymy się, że i w tym roku, nasze zawody przyciągnęły na południe Dolnego Śląska całą rajdową czołówkę. Wierzymy, że za sprawą intensywnych starań organizacyjnych, za krajowym czempionatem podąży w te strony również ogromna ilość kibiców. Przygotowaliśmy dla Państwa, zarówno dla kibiców, jak i zawodników, atrakcyjną trasę z naprawdę kultowymi odcinkami specjalnymi – trudnymi technicznie i niezwykle malowniczymi – mówi Grzegorz Skiba Dyrektor 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec, Prezes Zarządu Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej. – Pragnę gorąco podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że 52. Rajd Dolnośląski – Hotel Zieleniec stał się faktem, a w szczególności sponsorom i partnerom zawodów, a także władzom samorządowym oraz działaczom AZK i służbom zabezpieczającym rajd. Mamy nadzieję, że dzięki wspaniałym zawodnikom, rajd będzie niezapomnianym widowiskiem, rozegranym w duchu sportowej rywalizacji. Życzę wszystkim wielu pozytywnych wrażeń. Apeluję również o rozwagę podczas oglądaniu rajdu i proszę o dostosowanie się do poleceń sędziów i służb czuwających nad bezpieczeństwem – dodaje.
11 oesów i meta
Bazą 52. Rajdu Dolnośląskiego, zyskującego w tym roku dodatkowy człon, dzięki sponsorowi, którym jest Hotel Zieleniec, podobnie jak w latach ubiegłych, są Duszniki – Zdrój. Tam w pobliżu ośrodka narciarskiego Zieleniec, zlokalizowane są biuro rajdu oraz park serwisowy. Start rajdu i metę zaplanowano z kolei na dusznickim Rynku.
Tegoroczna formuła 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec zakłada dwudniową rywalizację na trasie. Pierwszego dnia, czyli w sobotę, 19 maja 2018r., w planie jest 6 odcinków specjalnych. Niedziela, 20 maja 2018r. to kolejnych 5 oesów.
Oficjalna strona 52. Rajdu Dolnośląskiego – Hotel Zieleniec: www.dolnoslaski.eu
52. Rajd Dolnośląski – program RSMP
Sobota, 19 maja 2018
07:00 – 11:00 – Odcinek Testowy – Duszniki Arena
12:30 – Start Rajdu – Duszniki – Zdrój, Rynek
13:55 – OS1 Lądek -Zdrój
14:40 – OS2 Opolnica
15:05 – komasacja – Kłodzko, Rynek
16:00 – OS3 Duszniki Arena
16:50 – Serwis – Zieleniec
18:55 – OS4 Lądek -Zdrój
19:40 – OS5 Opolnica
20:05 – komasacja – Kłodzko, Rynek
21:00 – OS6 Duszniki Arena
21:35 – Serwis – Zieleniec
Niedziela, 20 maja 2018
08:05 – OS7 Duszniki Arena
09:30 – OS8 Rogówek
11:05 – Serwis – Zieleniec
11:55 – OS9 Duszniki Arena
13:20 – OS10 Rogówek
13:50 – OS11 Złoty Stok
15:45 – Meta Rajdu – Duszniki – Zdrój, Rynek
Co mówią kierowcy na chwilę przed startem?
Grzegorz Grzyb:
To bardzo intensywny sezon dla nas i naszego zespołu ze startami w Rajdowych Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Słowacji. Początkowo nie planowaliśmy udziału w drugiej rundzie RSMP, jednak po świetnym rozpoczęciu sezonu i zwycięstwie w Świdnicy postanowiliśmy zrobić wszystko by wystartować także w Rajdzie Dolnośląskim. Bardzo się cieszę z możliwości występu, bo uwielbiam ścigać się po tych wymagających trasach. Stawka zawodników w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski jest w tym roku bardzo silna i zapowiadają się naprawdę emocjonujące zawody, z walką do ostatniego odcinka specjalnego. Chcemy pojechać bardzo szybkim, ale i skutecznym tempem. Postaramy się także ustrzec błędów i mamy nadzieję na dobry rezultat na mecie Rajdu Dolnośląskiego.
Zbigniew Gabryś:
Z niecierpliwością czekamy na drugą rundę RSMP. Po Rajdzie Świdnickim – Krause mamy duży niedosyt dlatego też przyjeżdżając do Dusznik liczymy na poprawę sytuacji punktowej i awans w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Pierwsza runda RSMP pokazała, że kompaktowa formuła rajdów nie wybacza błędów i nawet minimalna strata czasowa jest ciężka do odrobienia. Bardzo lubię wracać na odcinki Dolnego Śląska. Taktyka jest jedna: od samego początku musimy utrzymać wysokie tempo i zminimalizować ryzyko błędów. Chcielibyśmy swoją jazdą dać satysfakcję kibicom, a także pokazać efektywny styl jazdy, który bezpośrednio przełoży się na osiągane czasy na odcinkach specjalnych.
Jakub Brzeziński:
Jesteśmy przed moim ulubionym rajdem w całym kalendarzu. Uwielbiam te trasy, konfiguracje, przyczepności oraz klimat okolic Dusznik. Zespół GO+Cars planuje wywieźć po weekendzie dużo punktów do klasyfikacji sezonu RSMP. Mamy nowy samochód, z którym pierwszy raz zobaczymy się dopiero na oficjalnym odcinku testowym w piątek o 7 rano. Zaczniemy swoim tempem testowy i zobaczymy ile trzeba przyspieszyć by moc myśleć o wygranej. Ciekawy będzie nowy dla wszystkich odcinek Złoty Stok, który ostatnio rozgrywany był 25 lata temu. Liczę na trudne warunki pogodowe. Cały team GO+Cars z niecierpliwością oczekuje już pierwszego odcinka! Do zobaczenia!
Mikołaj Marczyk:
Rajd Dolnośląski z 2017 roku wspominam jako świetną imprezę. Duże wrażenie zrobiła na mnie Duszniki Arena, na której ścigać się będziemy również w tym roku. To fantastyczny, medialny odcinek specjalny. Z dużym zaciekawieniem patrzę również na odcinek specjalny Złoty Stok, na który po 25 letniej przerwie wraca rajdowa rywalizacja. Cały zespół Škoda Polska Motorsport jest pozytywnie nastawiony, a w planach jest realizacja wyznaczonych na ten rok celów i założeń. Trzymajcie mocno kciuki i do zobaczenia na mecie Rajdu Dolnośląskiego.
Maciej Lubiak:
Historia rajdów na terenie Dolnego Śląska jest imponująca. Nic dziwnego, bo ten region obfituje we wspaniałe trasy, moje ulubione. Dolnośląski to świetny rajd, czuję się tam jak u siebie. Można rzec, że w natłoku zawodowych spraw, tu mogę poczuć się jak na urlopie ;). Zapraszam wszystkich do kibicowania, emocji na pewno nie zabraknie ani w czołówce, ani w ośce! Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia. Po przyzwoitym tempie w Rajdzie Świdnickim, w którym debiutowałem Oplem Adamem w RSMP, chciałbym także z Zieleńca wyjechać z poczuciem dobrze wykonanej pracy i satysfakcją.
Jacek Jurecki:
Z Rajdem Dolnośląskim wiążemy duże nadzieje. W zeszłym roku wygraliśmy tutaj po raz pierwszy w klasyfikacji 2 WD, czyli aut napędzanych na jedną oś. W tym roku będziemy chcieli powtórzyć to osiągnięcie. Jesteśmy jeszcze lepiej przygotowani niż na Rajd Świdnicki. I nie ukrywam, że to właśnie po Rajdzie Świdnickim mamy pewien niedosyt i jeszcze większą wolę walki. Dosłownie na ostatnim odcinku specjalnym straciliśmy tam prowadzenie w 2 WD i musieliśmy zadowolić się 2. miejscem. Do zobaczenia zatem na odcinkach, kibicujcie mocno!
Paweł Krysiak:
Nasz plan na Rajd Dolnośląski to jak najwyższa pozycja w klasyfikacji Open 2 WD+. Podczas Rajdu Świdnickiego – Krause zajęliśmy 2. miejsce. Był to dla nas dość trudny start, gdyż borykaliśmy się ze sporymi trudnościami technicznymi, a także byliśmy blokowani przez załogę jadącą przed nami. Teraz startujemy poprawioną Fiestą z kitem R200 i liczymy, że pokażemy możliwości nasze i auta. Tegoroczna trasa jest dla mnie wyjątkowo „emocjonalna”. Dużym przeżyciem będzie dla mnie pokonywanie odcinka Złoty Stok i niesamowicie się na to cieszę. Muszę powiedzieć, że paradoksalnie, od śmierci Mariana Bublewicza, siedmiokrotnego zwycięzcy Rajdu Dolnośląskiego w edycji zimowej, rozpoczęła się moja fascynacja rajdami. Podkreślę też atrakcyjność próby Duszniki Arena, niezwykle trudnej technicznie i niewybaczającej błędów.
(KaLu)